Elon Musk niedawno opublikował na X krótkie zdanie, które powinno zaniepokoić wszystkich Amerykanów — zwłaszcza jego serdecznego przyjaciela, prezydenta elekta Donalda Trumpa
Mając nadzieję, że Ameryka znów stanie się wielka, Donald Trump obiecuje wprowadzić fundamentalną, wszechstronną i szybką transformację amerykańskich instytucji politycznych, gospodarczych, społecznych i kulturowych.
Czasami możesz dowiedzieć się prawdy z najbardziej nieprawdopodobnych źródeł. Dotyczy to zwłaszcza putinowskiej Rosji, gdzie rządzi kłamstwo, a prawdomówność jest pogardzaną cechą. Rosyjski bloger WarGonzo ujawnia realia sytuacji.
Czy ludobójcza wojna Putina z Ukrainą zakończy się w 2025 roku? Jeśli wierzyć prognozom trzech wybitnych ekonomistów — Rosjanina, Szweda i Amerykanina — odpowiedź brzmi, że prawdopodobnie tak. Władimir Miłow, Anders Aslund i Jeffrey Sonnenfeld zgadzają się, że wojna Rosji jest ekonomicznie, a zatem i militarnie nie do utrzymania.
W końcu wiemy, jaki jest „plan zwycięstwa” prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Plan dokładnie opisuje, co należy zrobić, aby Rosja przegrała, a Ukraina wygrała. Podkreśla przy tym przeszkody, które Zachód musi pokonać, jeśli poważnie myśli o porażce Rosji i zwycięstwie Ukrainy.
Minister spraw zagranicznych Rosji, znany ze swojej kamiennej twarzy, staje się paranoikiem. Siergiej Ławrow uważa, że „obecnie około 50 krajów próbuje podzielić Rosję”, a Zachód jest najgorszym wrogiem Kremla.
Estonia odważnie stwierdza, że nie boi się już Rosji. Ten mały, europejski kraj podjął szereg działań, aby zmniejszyć zagrożenie i zwiększyć swoje bezpieczeństwo, m.in. Estonia znacząco zwiększyła wydatki na obronność i modernizuje swoje siły zbrojne.
Zapytany niedawno, czy ma Plan B, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział: „Jesteśmy już w Planie B. Żyjemy i walczymy w nim”. A to dlatego, że „nigdy nie mieliśmy Planu A”. Powinno to brzmieć następująco: „nie dopuścić do pełnoskalowej inwazji rosyjskiej, wzmocnić Ukrainę pomocą militarną i nałożyć sankcje prewencyjne na Rosję, aby bała się samej myśli o pełnoskalowej inwazji”.
Kto boi się Wołodymyra Zełenskiego? Donald Trump i Partia Republikańska, oto kto. Do tego stopnia, że obrazili i zdemonizowali prezydenta Ukrainy, jakby był prawdziwym uosobieniem zła.
Czasami warto przypomnieć sobie, że wojna Rosji przeciwko Ukrainie zabija nie tylko żołnierzy. To zwykli ludzie stają się często ofiarami tego krwawego konfliktu. Niedawno opublikowane listy od dwóch odważnych, młodych kobiet przekazują skalę cierpienia ludzkiego, które spowodował Władimir Putin.
Prezydent Tajwanu Lai Ching-te w zeszłym tygodniu wysunął genialną sugestię. W wywiadzie dla lokalnej stacji telewizyjnej powiedział, odnosząc się do rewanżystowskich roszczeń Chin do kontrolowania jego kraju. Czy Chiny mogą starać się o odzyskanie swoich historycznych terytoriów?