Stawki za służbę w rosyjskim wojsku wzrosły o 650%, a i tak brakuje żołnierzy [OPINIA]

Blogerzy wojskowi i zwykli żołnierze coraz częściej zamieszczają szczegółowe filmy o przerażających warunkach na froncie. Zmiany personalne w rosyjskim Ministerstwie Obrony również wskazują na oficjalne uznanie, że coś nie idzie tak, jak twierdzi kremlowska propaganda – pisze prof. Alexander Motyl w artykule dla The Hill.

Stawka wzrosła o 650 procent

Jednak najbardziej przekonującym dowodem rosnącego niezadowolenia Rosji z wojny jest billboard , który niedawno pojawił się w Petersburgu. „W mieście bohaterów” – głosi reklama – „istnieją sami bohaterowie”. Rosjanie kuszeni są pieniędzmi. Logując się na stronie internetowej lub dzwoniąc pod specjalny numer 117, za zapisanie się do wojska dostaną 1,3 mln rubli, czyli równowartość rocznych zarobków przeciętnego Rosjanina.

Stawki za służbę w rosyjskim wojsku wzrosły o 650%, a i tak brakuje żołnierzy [OPINIA]

Cena za nowego rekruta wzrosła o 650 proc. Wcześniej za zapisanie się Rosjanom oferowano 200 tys. rubli. „Nawet biorąc pod uwagę inflację, jest to ogromny wzrost, świadczący o tym, że popyt na żołnierzy jest wysoki, a podaż niska. W takich warunkach rynkowych ceny szybują w górę” – czytamy.

Rosjanie są coraz mniej chętni do służby i tym samym obniżają podaż, podczas gdy deficyt siły roboczej na polu bitwy rośnie i tym samym zwiększa popyt. Mając ponad 535 tys. zabitych i rannych oraz ponad tysiąc ofiar dziennie, nadszedł czas, aby Rosjanie zdali sobie sprawę, że reżim wykorzystuje ich jako mięso armatnie.

Nawet 1400 ofiar dziennie

„Ta huśtawka nastrojów źle wróży reżimowi i prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi. Ich robocze założenie, podobnie jak zbyt wielu zachodnich decydentów i analityków, było takie, że Rosjanie są łakomczuchami kary; że będą maszerować na śmierć jak owce na rzeź. Entuzjazm dla wojny mógł być wysoki w miesiącach po inwazji, kiedy wyglądało na to, że Rosja przejedzie przez Ukrainę. Ale mógł tylko osłabnąć w następstwie upokarzającego wycofania się Rosji z prowincji Kijowa, Sum, Czernihowa, Charkowa i Chersonia kilka miesięcy później” – pisze prof. Motyl.

Od połowy 2023 r. front prawie się nie przesunął w żadnym kierunku, a liczba ofiar rosyjskich wzrosła niemal dwukrotnie, z około 600–800 dziennie do co najmniej 1200–1400. Putin najwyraźniej chętnie „wymieni rosyjskie życie na kilka mil kwadratowych ukraińskiego błota”, ale Rosjanie w końcu „zdają się budzić i wyrażać swój sprzeciw wobec bezsensownej śmierci”.

(…)

Profesor zauważa, że „Putin i jego towarzysze znajdują się w sytuacji bez wyjścia”. „Jeśli przestaną mobilizować żołnierzy na front, nie będą w stanie przechylić szali i pokonać Ukrainy. Rzeczywiście, przegrają. Ale jeśli siłą zmobilizują żołnierzy, tylko zwiększą zachętę do dezercji, podważając w ten sposób wysiłek wojenny” – czytamy.

Dezercja wśród Rosjan

Nie wiemy, kiedy nastąpi punkt krytyczny dla racjonalnej ucieczki, ale można zaryzykować dwa przypuszczenia.

Po pierwsze, Rosjanie będą bardziej skłonni odmówić walki, im dłużej będzie trwała wojna. „Gdy zapasy ochotników wyschną, a przymusowa mobilizacja okaże się kontrproduktywna, warunki dla przeciążonych żołnierzy frontowych staną się nie do zniesienia. Czas wcale nie jest po stronie Putina”.

Stawki za służbę w rosyjskim wojsku wzrosły o 650%, a i tak brakuje żołnierzy [OPINIA]
Na zdjęciu: rosyjscy żołnierze 26. Pułku Pancernego 47. Dywizji tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej, którzy opublikowali nagranie, w którym twierdzą, że dowództwo wysyła ich „prosto ze szpitali na misje bojowe, chociaż wielu z nich może poruszać się jedynie o kulach”.

A po drugie, jeśli Rosja poniesie poważną porażkę, „żołnierze prawdopodobnie uratują skórę, wyskakując z okrętu”. „Taka porażka może oznaczać wszystko, od ukraińskiego marszu na Moskwę (bardzo mało prawdopodobne) po kolejny przymusowy wycofanie się z części okupowanego terytorium (całkowicie prawdopodobne). Utrata całości lub części Krymu byłaby szczególnie demotywująca”.

„Morał dla Ukrainy i jej sojuszników jest prosty: trzymajcie się. Rosjanie, od których oczekiwano, że będą umierać, nie chcą umrzeć” – kończy prof. Motyl.

Czytaj więcej w PostPravda:

W tym tygodniu

SimRus – Symulator Ruskiego Miru

SimRus - Symulator Ruskiego Miru, czyli jak wygląda życie w Rosji. Tekst stworzony na podstawie prawdziwych historii.

SPROSTOWANIE RED. NACZELNEGO POSTPRAVDA.INFO DOT. KARABINKÓW GROT

19 września 2024 roku w PostPravda.Info ukazał się materiał...

Musk kupił Twittera z pomocą funduszu 8VC, który zatrudnia synów rosyjskich oligarchów

Sąd w Kalifornii nakazał firmie X ujawnić dane swoich inwestorów. Wśród nich znalazł się fundusz 8VC, który obecnie zatrudnia synów rosyjskich oligarchów.

Ukraińscy żołnierze szukają zemsty na siłach Putina w Kursku

Ukraińcy szukają zemsty na swój sposób i chcą napierać na terytorium wroga - relacjonuje z Ukrainy Askold Krushelnycky.

Partia Umarłych przeciwko putinowskiej Rosji

Partia Umarłych rozpoczęła swą działalność jako projekt artystyczny i polityczny w 2017 roku w Petersburgu i stała się znana ze swoich akcji, występów i innych wydarzeń w Rosji. Władze Kremla uznały ją za zagrożenie i zaczęły prześladować jej członków. Wielu działaczy partii zostało zmuszonych do emigracji i obecnie organizują podobne akcje na całym świecie.

Wojna jako cel sam w sobie: dlaczego Rosji nie zabraknie ochotników do umierania w Ukrainie? [OPINIA]

Mamy do czynienia z wyjątkowym zjawiskiem historycznym. Społeczeństwo wspiera wojnę prowadzoną przeciwko sąsiedniemu państwu kosztem bezwzględnej eksterminacji własnych żołnierzy. Wojna jest wystarczającym celem dla rosyjskich żołnierzy.

Niedbałość i pycha Muska pokrzyżują jego marzenia o wydajności rządu [OPINIA] 

Elon Musk niedawno opublikował na X krótkie zdanie, które powinno zaniepokoić wszystkich Amerykanów — zwłaszcza jego serdecznego przyjaciela, prezydenta elekta Donalda Trumpa

Dr Irina Tkeshelashvili: „W Gruzji łamana jest konstytucja. Czas działać” [WIDEO]

Gruzini protestują za tym, by były przestrzegane procesy demokratyczne, które są zapisane w prawie - stwierdza dr Irina Tkeshelashvili, ekspert ds. rozszerzenia Unii Europejskiej oraz państw kandydujących do europejskich struktur w rozmowie z PostPravda.info.

Rusyfikacja ukraińskich dzieci: nauczyciele w Rosji przejdą specjalne kursy

Rusyfikacja dzieci wywiezionych przymusowo z Ukrainy, a także tych żyjących na okupowanych terytoriach będzie prowadzona pod okiem 12 propagandowych historyków i naukowców.

Animacje: Propagandowa Prasówka z Rosji | Odcinek 14

Emocje na wyciągnięcie ręki i fantazja bez granic! To już kolejny odcinek filmów animowanych tworzonych na podstawie Propagandowej Prasówki z Rosji z lat 2022-2024. Animacje powstały w Pracowni Filmu Animowanego Akademii Sztuk Pięknych im. E. Gepperta we Wrocławiu.

Wszystkie pomysły Republikanów na zakończenie wojny w Ukrainie 

Trump wyznaczył Keitha Kellogga jako negocjatora ds. zakończenia konfliktu w Ukrainie oraz doradcę ds. Ukrainy i Rosji. Nie ma łatwych rozwiązań na zakończenie wojny w Ukrainie, a każdy proponowany scenariusz niesie ze sobą zarówno szansę, jak i ryzyko.

Karolina Romanowska: „W sprawie Wołynia nie potrzeba więcej słów. Czas na czyny” [WIDEO]

Karolina Romanowska, szefowa Stowarzyszenia pojednanie polsko-ukraińskie i pierwsza w historii osoba prywatna, która wystąpiła o ekshumacje m.in. członków swojej rodziny, zamordowanej w 1943 roku na Wołyniu szczerze o ostatnich słowach szefa ukraińskiego MSZ o nieblokowaniu tego procesu.

Telefon Bidena o systemie ATACMS poważnie ostrzegł Rosję [OPINIA]

Dlaczego ATACMS (Army Tactical Missile System) ma ogromne znaczenie: trzy powody, dla których Putin powinien się martwić.

Powiązate tematy