Siatka rosyjskich szpiegów rozbita w Ukrainie. Współpracujący z FSB ludzie mieli za zadanie obserwować i raportować o ruchach znanych międzynarodowych wolontariuszy i pracowników organizacji pomocowych.
Conajmniej kilka osób zatrzymała Ukraińska Służba Bezpieczeństwa w Kijowie, Dnieprze oraz Odessie. Szajka szpiegów FSB była kierowana przez prawnika z Moskwy, który w Ukrainie znalazł popleczników, jacy mieli między innymi zapisywać numery rejestracyjne samochodów, czy obserwować i raportować o szlakach, jakimi przemieszczają się międzynarodowi wolontariusze i pracownicy organizacji humanitarnych pomagających Ukrainie.
Szpiedzy monitorowali wolontariuszy i przesyłali swoje raporty do Moskwy. W trakcie przeszukania ich mieszkań SBU zabezpieczyło 15 telefonów komórkowych, które szpiedzy wykorzystywali do konspiracyjnej komunikacji z Rosją. Znaleziono także urządzenia optyczne, w tym lornetki, a także pendrive’y zawierające dowody przestępstwa.
Zdaniem śledczych szpiedzy naprowadzali także rosyjskie rakiety na obiekty obronne i infrastrukturę krytyczną Ukrainy. Operację specjalną wobec zatrzymanych przeprowadzono pod nadzorem Prokuratury Generalnej Ukrainy.
Współpracownikom rosyjskiej FSB grozi dożywocie oraz utrata mienia. Śledztwo w tej sprawie nadal trwa i nie wykluczone są kolejne zatrzymania.