Nowy szef NATO wybrany. W październiku miejsce Jensa Stoltenberga zajmie Mark Rutte – obecnie premier Holandii. Jak tę decyzję przyjęli Rosjanie? Zaskoczenia nie ma. „NATO (…) zostało stworzone, aby służyć interesom Stanów Zjednoczonych, a urzędnicy NATO są przeznaczeni tylko do jednego – realizowania tego, co im powie Waszyngton” – piszą media. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa codziennie kieruje groźby pod adresem któregoś z państw. Tym razem dostało się Seulowi. W areszcie śledczym Matrosskaja Tiszina zmarł domniemany szef Tagańskiej Zorganizowanej Grupy Przestępczej Grigorij Rabinowicz, znany jako Grisza Tagańskij.
Co więcej w ruskim mirze? O tym opowiada Jędrzej Morawiecki w codziennej propagandowej prasówce z Moskwy. Nagłówki z dnia 26.06.2024, 854. dzień od inwazji Rosji na Ukrainę.
Propagandowa prasówka z Moskwy
„NATO zatwierdza holenderskiego premiera Marka Rutte na nowego Sekretarza Generalnego. (…) Andriej Kartapołow, szef komisji obrony Dumy Państwowej, powiedział agencji RIA Novosti, że polityka NATO wobec Rosji nie ulegnie w związku z tym żadnej zmianie. ‘NATO (…) zostało stworzone, aby służyć interesom Stanów Zjednoczonych, a urzędnicy NATO są przeznaczeni tylko do jednego – realizowania tego, co im powie Waszyngton. Podkreślił, że Rosja nie powinna oczekiwać [po nowym Sekretarzu Generalnym] niczego dobrego”.
„Zwycięstwo Le Pen również prowadzi Francję w ślepą uliczkę. (…) Po pierwsze dlatego, że nie można wykluczyć scenariusza, w którym większość nacjonalistów, nawet razem z gaullistami, okaże się względna. Na drugim miejscu prawdopodobnie znajdą się ultralewicowcy Jean-Luca Melanchona, a na trzecim macronowcy. Żadna z tych sił nie będzie w stanie wystawić premiera bez sojuszu z inną, ale taki sojusz jest nie do pomyślenia. Wszystko to zakończy się dla Paryża kryzysem politycznym i być może jakimś rządem eksperckim, jak w sąsiedniej Belgii jest już od lat. To wszystko oznacza, że Francja nie zejdzie z obranego kursu.
Po drugie, Jordaan Bardella to nie Marine Le Pen. Ona jest ‘matriarchą’ i szefową frakcji parlamentarnej swojej partii, podczas gdy on jest szefem i przyszłym premierem. (…) Le Pen zeszła na boczny tor. Dokonano rebrandingu partii. Ci, których wredni macronowcy wciąż nazywają ‘ultraprawicowcami’, przesunęli się w istocie do centrum i po cichu zatarli stare etykietki, takie jak ‘radykałowie’, ‘faszyści’, ‘ekstremiści’, ‘homofoby’, ‘rasiści’. Etykietkę ‘przyjaciół Moskwy” również schowano. I tak, dla przykładu: tuż przed wyborami partia usunęła ze swojej strony internetowej wezwanie do pogłębienia stosunków dyplomatycznych z Rosją.
(…) O chęci ‘zaprzyjaźnienia się’ z Moskwą można było mówić w odniesieniu do partii Le Pen w jej poprzednim wydaniu, gdy ‘matriarchini’ miała innego ulubieńca i czołowego technologa politycznego – Floriana Philippota. To on jako pierwszy przesunął Zjednoczenie Narodowe na lewo, promując gaullistowskie idee sojuszu z Rosją i domagając się zniesienia sankcji. Philippot robi to zresztą nadal i jest często cytowany w rosyjskich mediach jako lider partii Patrioci. On mówi rzeczy mordercze dla Ukrainy, obraźliwe dla Zachodu i przyjemne dla Rosji, ale jego ludzie nie mają szans w wyborach.
(…) Tymczasem Bardello pochwalił występ Władimira Zełenskiego we francuskim parlamencie i jest zwolennikiem dalszej pomocy dla Kijowa. Na dokładkę Zjednoczenie Narodowe ma wiele pretensji do Rosji z powodu francuskiej kompromitacji w Afryce, gdzie nasze wojsko wypycha ich żołnierzy z Nigru. (…)
Wreszcie, Bardello jest lojalny wobec Stanów Zjednoczonych i wierzy, że Rosja jest w stanie wojny z Zachodem, w tym z Francją. Nie mamy co się z nim ‘przyjaźnić’. Paryż będzie nadal podążał w tym samym kierunku – z dala od nas, głębiej w ślepy zaułek”.
„Zacharowa ostrzegła Seul przed przekazywaniem broni Kijowowi. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ zauważyła, że takie kroki mogą mieć nieodwracalne konsekwencje dla stosunków rosyjsko-południowokoreańskich. (…) Poradziła również władzom Korei Południowej, aby uwolniły się od ‘maniakalnej zależności’ od USA i przestały być amerykańskim wasalem”.
„Przerwa dobiegła końca: światowa większość dokonała wyboru. (…) Tajlandia i Malezja złożyły wnioski o wstąpienie do BRICS. A w sumie mamy takich wniosków już ponad 30. (…) Do BRICS chcą wszyscy. (…) Koń BRICS coraz bardziej wygląda na faworyta w światowym wyścigu”.
Wiadomości ojczyźniane
„Domniemany szef Tagańskiej Zorganizowanej Grupy Przestępczej zmarł w areszcie śledczym Matrosskaja Tiszina. (…) Grigorij Rabinowicz, znany jako Grisza Tagańskij, miał podobno problemy z sercem. (…) Aresztowano go w 2019 r. w sprawie zabójstwa w 2008 r. Walerija Żurawliowa, dyrektora generalnego Rospischepromu. Rabinowicz został oskarżony m.in. o organizowanie i udział w grupie przestępczej, bandytyzm, morderstwo, oszustwo i nielegalny handel bronią. Sprawa jest rozpatrywana przez Moskiewski Sąd Miejski od lata 2021 roku”.
„Mężczyzna w gaciach pobił mieszkankę Moskwy, ponieważ poprosiła go, aby nie opalał się na placu zabaw”.
Czytaj więcej w PostPravda:
Nakaz aresztowania Szojgu i Gierasimowa
Dwa lata niewoli: gdzie są więzieni żołnierze brygady Azow? Film Khrystyny Lutsyk