Profesor Jędrzej Morawiecki z Uniwersytetu Wrocławskiego oraz jego filmowe podsumowanie tygodnia w putinowskiej propagandzie (10-16.6.24).
Putinowskie media w Rosji po raz kolejny uderzały w tym tygodniu w struny religijne i z pasją rozwijały wątki fantastyczne. Było więc sporo o ruskiej duszy, Wielkim Sensie, boskim obrazie i rzecz jasna o diabelskim Zachodzie oraz o „spotkaniu sześciu trupów”. Moskwa bez najmniejszej żenady i z rozbrajającą szczerością opowiedziała również o swoich planach dezinformowania obywateli Unii Europejskiej: „Miedwiediew apeluje o wrzucanie fake newsów do zachodnich mediów: niech będą jak najbardziej złowieszcze, niech straszą. (…) Musimy zamienić ich życie w koszmar, w którym nie będą w stanie odróżnić fikcji od rzeczywistości. ‘Musimy wrzucić do ich mediów najczarniejsze nocne majaki, musimy wykorzystać wszystkie ich przerażające bóle fantomowe. Koniec z cackaniem się z ich psychiką! Niech drżą w tych swoich przytulnych domach, niech się trzęsą się pod kocami!’ (…) ‘Wrzeszczą, że produkujemy fake newsy? No to teraz zobaczą. Zmieńmy ich życie w nieustanne szaleństwo, niech w tym obłędzie nie potrafią odróżnić dzikiej fikcji od realności, piekielnego zła od codzienności’. (…) ‘Wyrządzajmy krzywdę wszędzie, gdzie da się zaszkodzić. (…) Zachwiejmy ich wiarę w przyszłość’”. ‘I żadnych zasad wobec wroga! (…) Boją się anarchii i eksplozji przestępczości w dużych miastach? No to musimy zdezorganizować działanie ich władz miejskich!’ Putinpropagandyści komentowali również Wybory do Parlamentu Europejskiego i odtrąbili koniec UE, która „rozpadła się w ciągu jednego wieczoru”. Z wiadomości ojczyźnianych dowiedzieliśmy się natomiast o kolejnych represjach dziennikarzy, o młodym Rosjaninie oskarżonym o „dyskredytowanie armii rosyjskiej z powodu koloru włosów”, czy o dywersji „gejowskich nazistów”, którzy podstępnie pod-świetlili na kolorowo fasadę budynku. Ale po kolei.