W dzisiejszej prasówce o tym, że na ulicach Rosji jest bezpieczniej niż we Francji. Nakładane są również kary na przygranicznych blogerów za rozpowszechnianie „dezinformacji o specjalnej operacji wojskowej”. Ponadto, rosyjskie media twierdzą, że zaczyna się spełniać przepowiednia Jana z Kronsztadu. Duchowny twierdził, że w roku 2024 Rosja „stanie w obliczu poważnych prób”.
Co więcej w ruskim mirze? O tym opowiada Jędrzej Morawiecki w codziennej propagandowej prasówce z Moskwy. Nagłówki z dnia 14.08.2024, 903. dzień od inwazji Rosji na Ukrainę.
Propagandowa prasówka z Moskwy:
„RIA: Żadnych negocjacji. Ukraina po prostu nie może dalej istnieć. (…) Wróg wkroczył na naszą ziemię po raz pierwszy od czasów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. Niemieckie transportery jeżdżą po obwodzie kurskim. Kolektywny Zachód z radosnym piskiem dopinguje swoje mięso armatnie. Cywilizowana Europa aprobuje terror wobec ruskich ludzi. (…) Dzisiaj nasze społeczeństwo żąda, by nasza armia przestała pracować w białych rękawiczkach, jak to robiła przez ostatnie dwa lata. Oczywiście Rosja zawsze będzie przestrzegać prawa, jesteśmy cywilizowanymi ludźmi. Jednak w obwodach przygranicznych przestaniemy się cackać z wrogiem”.
„W Rosji chcą karać blogerów za fałszywe informacje o operacji antyterrorystycznej w regionach przygranicznych. Apeluje o to Senator Kosichina. (…) Odpowiedzialność karną powinni ponosić ci, którzy rozpowszechniają niezweryfikowane dane, ‘oparte wyłącznie na osobistych spekulacjach’, za pośrednictwem sieci społecznościowych i komunikatorów. Senator podkreśliła, że cały kraj obserwuje wydarzenia w rosyjskich regionach przygranicznych. W związku z tym szczególne znaczenie mają blogerzy wojskowi, których publiczność liczy co najmniej pół miliona osób i którzy ‘próbują opowiadać o sytuacji, korzystając z różnych źródeł’ (…). Ich działania prowadzą do wzrostu niepokoju i paniki”.
„RIA: Nasi przodkowie rozstrzeliwali panikarzy na miejscu. (…) Kanapowi komentatorzy udzielają rad naszemu Naczelnemu Wodzowi, pouczają nasz Sztab Generalny, szukają winnych. Ejże, chłoptasie, czy wy przypadkiem nie pracujecie dla wroga?”.
„Miedwiediew poruszył w rozmowie z Putinem kwestię utworzenia rejestru szkód, wyrządzonych Rosji przez Ukrainę. (…) Powiedział, że krzywdy, zadane przez Kijów Rosji, są bez dwóch zdań ogromne”.
„Zaczęła się spełniać przepowiednia Jana z Kronsztadu, dotycząca Rosji. (…) Chodzi o część proroctwa, które pozostawił zmarły na początku XX wieku duchowny. (…) Święty wymienił lata, w których Rosja stanie w obliczu poważnych prób: to rok 1914, 1917, 1922 i 2024. Nie wiadomo, co dokładnie święty miał na myśli, mówiąc o roku 2024. Mimo to niemiecki ekspert wojskowy Franz-Stefan Gadi powiedział, że ofensywa wojsk ukraińskich w obwodzie kurskim może w dłuższej perspektywie doprowadzić do klęski Ukrainy”.
„Rosjanka, podejrzana o zdradę stanu, została zatrzymana w Donieckiej Republice Ludowej”.
„Mieszkańca kraju ałtajskiego aresztowano za zdradę stanu”.
„Usman Baratow, lider mniejszości uzbeckiej w Rosji, został skazany (…) na cztery lata obozu pracy (…) za podżeganie do nienawiści – obrażał uczestników Specoperacji”.
„Federalna Służba Wykonywania Kar zaprzecza informacjom o hospitalizacji Trepowej. Jej stan jest zadowalający. (…) Informacja o tym, że Daria Trepowa, która została skazana na 27 lat obozu pracy w związku ze śmiercią korespondenta wojskowego Władlena Tatarskiego, trafiła do szpitala, nie odpowiada rzeczywistości”.
„Mer Sobianin porównał bezpieczeństwo w Moskwie i Paryżu. U nas można spacerować po wszystkich dzielnicach przez całą dobę, jest znacznie bezpieczniejszej niż w centrum stolicy Francji”.
„Mieszkanka Moskwy, poszkodowana podczas upadku z windy, opowiedziała o zdarzeniu. 27-letnia kobieta leży w szpitalu z licznymi obrażeniami. (…) Do zdarzenia doszło na Prospekcie Leningradzkim. (…) Mieszkanka Moskwy jest inżynierem pierwszej kategorii i chciała zawieźć dokumenty do rejestracji. W tym celu zamierzała zjechać na parter z szóstego piętra. (…) Najwyraźniej pękł jakiś kabel. (…) Potem dziewczynie w windzie spadł na głowę sufit”.
„Pod Moskwą zatrzymano rozbójnika, który udawał masażystę”.
„Pod Petersburgiem nieznany sprawca przestrzelił nogę siódmoklasistce”.
„W Jekaterynburgu nieznany sprawca rzuca nożami w dzieci z 24. piętra. Rodzice pociech skarżą się, że noże miotane są na plac zabaw”.
„W Nowosybirsku pijany Rosjanin bez żadnej przyczyny uderzył czteroletniego chłopca w głowę metalową rurą i niemal go zabił. (…) Dziecko uratowali przechodnie”.
„Mieszkaniec Czuwaszji został skazany za zabicie dwóch mężczyzn w kawiarni. Nieznajomych zadźgał nożem bez żadnej przyczyny”.
„Rosjanka przyszła do administracji miasta Biełaja Kalitwa i zasztyletowała swoją rywalkę. Nie znała ofiary, ale była zazdrosna o jej ukochanego. (…) Zamordowała ją za pomocą dwóch noży”.
„Dwóch mężczyzn aresztowano w Petersburgu za 111-krotnie pchnięciach nożem dziewczyny. (…) Rosjanie zabili ją na ulicy Krasnoputiłowskiej”.
„Dowcip numeru w Moskiewskim Komsomolcu:
Zawsze noszę obrączkę, kiedy idę wynieść śmieci. Zakładam ją, żeby sąsiedzi nie myśleli, że sam wypiłem przez weekend tyle butelek”.
Fot: archive.premier.gov.ru