Rosyjska propaganda twierdzi, że w ręce ich specjalistów wpadł system naprowadzania ATACMS. „Eksperci będą mogli sprawdzić działanie systemów podczas lotu pocisku, a także możliwości korekty kursu”. Reżimowe media podsycają niepokoje wśród Europejczyków, twierdząc, że „Europa będzie musiała żyć w cieniu rosyjskich rakiet”. Wcześniej Władimir Putin powiedział, że konieczne jest wyprodukowanie rakiet średniego i krótszego zasięgu. Do Korei Północnej trafi także pierwsza grupa rosyjskich dzieci. Warunki rzekomo mają być wspaniałe.
Co więcej w ruskim mirze? O tym opowiada Jędrzej Morawiecki w codziennej propagandowej prasówce z Moskwy. Nagłówki z dnia 01.07.2024, 859. dzień od inwazji Rosji na Ukrainę.
Propagandowa prasówka z Moskwy
„System naprowadzania ATACMS wpadł w ręce rosyjskich specjalistów, teraz trwają badania amerykańskiego sprzętu. (…) Eksperci będą mogli sprawdzić działanie systemów podczas lotu pocisku, a także możliwości korekty kursu”.
„Polski minister spraw zagranicznych sugeruje ‘grę na eskalację’ z Rosją”.
„Marine Le Pen pogrzebała Emmanuela Macrona”.
„Europa będzie musiała żyć w cieniu rosyjskich rakiet. Władimir Putin powiedział, że konieczne jest wyprodukowanie rakiet średniego i krótszego zasięgu. (…) Kreml był i będzie zagrożeniem dla Stanów Zjednoczonych i Europy – przynajmniej tak długo, jak długo jego interesy nie będą brane pod uwagę. (…) Będziemy mieć kolejny typ broni do straszenia. Cóż, drodzy Europejczycy… Możecie to uznać za formę ingerencji w wybory, jeśli chcecie”.
„Aleksandr Dugin: Debata Beavisa i Buttheada czyli kto rządzi Ameryką? W latach 90. była taka popularna kreskówka, znana również w Rosji. Nazywała się ‘Beavis i Butt-head’. Reżyserował ją Mike Judge. Jej bohaterami byli dwaj amerykańscy nastolatkowie z upośledzeniem umysłowym. Przeklinali co rusz, mówili jedną bzdurę za drugą, nie byli w stanie rozwiązać żadnego problemu, ale… Pomimo ich całkowitej zbędności i bezsensowności, radzili sobie jakoś w życiu.
(…) To, co świat zobaczył podczas debaty przedwyborczej między Trumpem i Bidenem, to po prostu nowy odcinek Beavisa i Butt-heada. Obaj politycy są żywcem wyciągnięci z kreskówki: Trump to Beavis, Biden to Butt-head. Trump ma przy tym nawet dokładnie taką samą fryzurę. A treść debaty jest całkowicie zgodna z duchem serialu.
(…) O Rosji mówimy, że jest rządzona przez Boga, bo inaczej jej istnienie byłoby przecież niewytłumaczalne. Ameryka też kryje w sobie jakąś tajemnicę. No bo jak to możliwe, że mając ludzi z takimi problemami psychicznymi USA stały się najważniejszą potęgą świata? Najwyraźniej rządzi nimi ktoś poważniejszy. Ktoś, kto jest niewidzialny. I nie wygląda On na Boga. Oj, nie! To raczej ktoś zupełnie inny…”.
„Pierwsza grupa rosyjskich dzieci zostanie wysłana do północnokoreańskiego odpowiednika obozu Artek! (…) Spodziewana jest ogromna liczba chętnych, bo warunki w obozie są wyśmienite. Ponadto rosyjscy turyści będą mogli latem odpocząć na plażach Korei Północnej”.
Wiadomości ojczyźniane
„Ekspertka ds. psychologii więziennej radzi nam, jak nie oszaleć w więzieniu.
Przysłowiowe ‘nigdy nie bądź pewnym czy nie trafisz za kraty’ nabrało dziś w naszej ojczyźnie szczególnego znaczenia. W ostatnim czasie do paki niejednokrotnie trafiali ci, którym jeszcze wczoraj nie mieścił się w głowie taki obrót spraw. Wczoraj – generał, urzędnik, naukowiec, reżyser filmowy, księgowy, a dziś? No po prostu więzień. Jakże często dzieją się z nami w niespodziewanej niewoli przedziwne rzeczy: nagle chorujemy (na przykład na raka), czy zaczynamy wariować (w tym: próbujemy popełnić samobójstwo). (…) Najczęściej stres za kratkami obciąża nasze narządy tkanki entodermalnej. Obejmują one cały przewód pokarmowy, narządy oddechowe, układ moczowo-płciowy (częste choroby w obozie pracy czy więzieniu to gruźlica, zapalenie pęcherza moczowego, hemoroidy, wrzód trawienny itp.). Wysoki jest również odsetek problemów ze wzrokiem.
(…) No i oczywiście obrzęk twarzy (mechanizm adaptacyjny ‘musisz gromadzić wodę, aby przetrwać’). Płyny ustrojowe są gromadzone i zatrzymywane ‘na zapas’. Typowe objawy to wory pod oczami, opuchnięte kończyny, zwiększona masa ciała, opuchnięta twarz. Często zdarza się również bardzo szybka albo bardzo powolna mowa, nagłe chaotyczne ruchy i gestykulacja lub ruchy bardzo powolne i niezborne. No i jeszcze brak kontaktu wzrokowego lub spojrzenie skupione tylko na jednym punkcie. A także obgryzione paznokcie i usta pogryzione na krwawą miazgę. Samoagresja występuje u nas, gdy nie można jej okazać wobec jednostki od nas silniejszej. Ot, dokładnie jak w naturze. (…) Więźniarki często mają spuszczone oczy i ramiona. No, nic dziwnego, to ma sens. Te kobiety funkcjonują w sztywnej hierarchii, nie należą do siebie. Logiczne! (…) Pamiętajcie, że w więzieniu nie ma dwóch takich samych dni. Nie ma jutra, nie ma wczoraj. Jest tylko tu i teraz.
(…) No więc jak nie oszaleć w więzieniu? Po prostu: jeśli idziesz do więzienia, to żyj w więzieniu. (…) No i jeszcze pogódź się z wyrokiem. (…) I wreszcie: skup się na rzeczach, które mogą przynieść przyjemne doznania. Ważna jest radość! Ważny jest uśmiech! To bardzo odstresowuje!”.
[do artykułu dołączono grafikę: jak oddychać w więzieniu, jak poruszać gałkami ocznymi oraz jak robić motylki]
„Dwoje dzieci wypadło z okien na tej samej ulicy w Moskwie w ciągu czterech godzin”.
„Rosjanin został zabity na oczach swoich dzieci za nieuiszczenie opłaty drogowej na terenie ośrodka turystycznego w obwodzie irkuckim. (…) Nie chciał zapłacić przy szlabanie wjazdowym, zamordował go więc właściciel ośrodka oraz pracownicy. (…) Ośrodek wczasowy domaga się teraz od rodziny zabitego odszkodowania za uszkodzony szlaban”.
„W Archangielsku Rosjanin został brutalnie pobity i oblany wrzątkiem w barze na oczach klientów. (…) Na Iwana Gorocha wylano sześć kubków wrzącej wody, po czym został on przewieziony karetką na oddział intensywnej terapii w ciężkim stanie: z obrzękiem mózgu, złamaną szczęką i poparzeniami. Rokowania Iwana są raczej ponure. (…) Warto nadmienić, że napastnikowi pomagał młody barman, który podawał mu kolejne kubki wrzątku”.
„W Petersburgu pijany mężczyzna udusił żonę podczas masażu. (…) W pewnym momencie po prostu ścisnął jej szyję bez wyraźnego powodu. Następnie napełnił wannę wodą, przeniósł ciało, położył je twarzą w dół i sobie poszedł”.
„Kobieta, która zaginęła w Soczi we czwartek, została dziś znaleziona na morzu. 50-latka spała na plecach na linie, łączącej boje. (…) Kiedy ją obudzono, nie potrafiła wyjaśnić swego postępowania, albowiem była pijana”.
„Wczasowicze pod Moskwą spędzili cztery godziny, pływając obok ciała w worku. (…) Temperatura osiągnęła dziś 30 stopni Celsjusza”.
Czytaj więcej w PostPravda:
- Wojna jako cel sam w sobie: dlaczego Rosji nie zabraknie ochotników do umierania w Ukrainie? [OPINIA]
- Niedbałość i pycha Muska pokrzyżują jego marzenia o wydajności rządu [OPINIA]
- Dr Irina Tkeshelashvili: „W Gruzji łamana jest konstytucja. Czas działać” [WIDEO]
- Rusyfikacja ukraińskich dzieci: nauczyciele w Rosji przejdą specjalne kursy
- Animacje: Propagandowa Prasówka z Rosji | Odcinek 14