[PostPravДa] Pies białoruskiego dyktatora Umka wzbudził sensację podczas parady z okazji 9 maja na Placu Czerwonym w Moskwie. Rosyjska, reżimowa prasa donosi też, że „Putin pozdrowił Rosjan z okazji Dnia Zwycięstwa. Zaznaczył, że jest to najważniejsze święto narodowe, święto przenajświętsze”. Mówił o kolonialnej polityce zachodu wobec krajów posowieckich. My w PostPravdzie właśnie postkolonializmowi w myśleniu o Ukraine poświęciliśmy artykuł prof. Alexandra J. Motyla z USA. Jest też o wszechobecnej nienawiści do Rosji, a także o sukcesach tzw. specoperacji. O czym poza tym donoszą rosyjskie media? Jędrzej Morawiecki i propagandowa prasówka z Moskwy. Nagłówki z dnia 09.05.2024, 806 dzień od inwazji Rosji na Ukrainę.
Propagandowa prasówka z Moskwy 9.05.2024
„Na podium na Placu Czerwonym korespondenci RIA Novosti zauważyli szpica o imieniu Umka, psa Łukaszenki. Pies siedzi bez smyczy”.
„Putin pozdrowił Rosjan z okazji Dnia Zwycięstwa. Zaznaczył, że jest to najważniejsze święto narodowe, święto przenajświętsze. (…) Powiedział, że prawdę o II wojnie światowej próbuje się wynaturzyć. Powiedział, że prawda historyczna przeszkadza tym, którzy opierają na kłamstwach swoją politykę kolonialną. <<Rewanżyzm, kpina z historii, usprawiedliwianie współczesnych wyznawców nazizmu – oto polityka elit zachodnich. Jej cel to wzniecanie coraz większej liczby konfliktów, podsycanie wrogości międzyetnicznej i międzyreligijnej. Jej cel to osłabianie suwerennych, niezależnych ośrodków światowego rozwoju>>”.
„Na paradę przybyli zagraniczni goście: przywódcy Białorusi, Kazachstanu, Kirgistanu, Tadżykistanu, Turkmenistanu, Uzbekistanu, Kuby, Laosu i Gwinei Bissau”.
„W Kiszyniowie kilka tysięcy osób uczestniczy w Marszu Zwycięstwa. Akcja odbywa się w Mołdawii od kilku lat. W tym roku dołączyli do niej posłowie z partii Szor (zdelegalizowanej w zeszłym roku), którzy niedawno przeszli do bloku politycznego Zwycięstwo. (…) Niektórzy demonstranci noszą wstążki św. Jerzego, choć grozi za to kara 500 dolarów”.
„Pod pomnikiem w Gagauzji rozpalono ogień cząstką Wiecznego Płomienia z Moskwy”.
„Umka, pies Łukaszenki był bez smyczy”
„Od Wielkiej Wojny Ojczyźnianej do Specoperacji: Rosja doskonale wie, o co walczy. (…) Wrażliwcy ulegają iluzji rzekomego osamotnienia współczesnej Rosi. Króluje nadal liberalny mit, zgodnie z którym ZSRR nie wygrałby Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, gdyby nie jego sojusznicy. My jednak wielokrotnie już ten mit obaliliśmy. (…)
Przypomnijmy: nie zdążyła się skończyć wojna, a nasi pożal się Boże <<sojusznicy>> zdążyli już zaplanować (…) atak polskich i niemieckich sił na wojska radzieckie oraz wyparcie ich z Europy. Na domiar złego w 1945 r. Amerykanie zaczęli grozić nam bombą atomową (…) Jak to mówią: Boże, chroń mnie przed moimi sojusznikami, a z wrogami sobie poradzę. (…)
Oni nas nienawidzą. Ich nienawiść jest czysta i bezinteresowna. (…) O tak! Zachodnia machina propagandowa działa jak szalona. O tak! Machina sprytnie splata nici światowych trendów modowych i nienawiści do Rosji. Oni tak to wszystko specjalnie urządzili, że jeśli chcesz wyglądać nowocześnie, jeśli chcesz bez wyrzutów sumienia popijać lawendowy raf, siedząc w ekologicznej kawiarni, to musisz pochwalić Ukrainę. Musisz skarcić Moskwę i rozmawiać problemach karmieniem piersią przez osoby transpłciowe.
Sęk w tym jednak, że machina dawno się już popsuła. Wszyscy są jej bajeczką rozpaczliwie zmęczeni. Co więc jest teraz tak naprawdę nowoczesne? Nowoczesność to Rosja, która odważyła się desperacko podważyć zachodni porządek świata i wyzwolić swoje terytoria spod okupacji Zachodu.
Na walkę Rosji – uczciwą, bezinteresowną, walkę na wszystkich frontach – patrzą miliardy prostych ludzi na całym świecie. Dla przytłaczającej większości ludzkości Rosja jest krajem prawdziwej demokracji, prawdziwej władzy ludu. Krajem, w którym nie tłumi się zdrowych człowieczych instynktów: miłości mężczyzny i kobiety, miłości do ojczyzny, miłości do Boga. (…) No i wolności słowa.
(…) A co dzieje się na Zachodzie? Zamieszki rasowe, zamieszki LGBT, pogromy Żydów, do tego rolnicy z obornikiem i jeszcze bezdomni z fentanylem, do tego szczury lub pluskwy i jeszcze marsze Bandery z pochodniami. (…) Chaos, anarchia, wojna wszystkich ze wszystkimi, brutalna dyktatura, likwidowanie przeciwników! Na naszych oczach Zachód zamienia się w Ukrainę. Zachód to kraj trzeciego świata, który pożera się od środka.
Dlatego właśnie prowadzimy Specoperację. Żeby uchronić się przed zachodnią anarchią. Żeby krzewić coraz szerzej ruską cywilizację. (…) Specoperacja to jedynie częścią wielkiej globalnej konfrontacji. Konfrontacji, które jest w istocie trzecią wojną światową”.
Czytaj więcej w PostPravda:
Terrorystyczna propaganda w social mediach. Winny COVID-19?
Rosja chce zbawić świat od Zachodu