Sekretarz Stanu USA Antony Blinken ogłosił, że holenderskie i duńskie myśliwce F-16 „są w drodze na Ukrainę” i że jeszcze w lecie będą „latać na ukraińskim niebie”. Kijów ma dysponować 79 maszynami. Decyzja spotkała się już z błyskawiczną reakcją Kremla. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa stwierdziła, że przekazanie Ukrainie myśliwców F-16 „to dowód na to, że Waszyngton przewodzi gangowi wojennemu”.
Jak powiedział w środę na marginesie szczytu NATO Antony Blinken, przekazane Ukrainie samoloty pochodzą z Danii, Holandii oraz Norwegii, a proces odbył się przy pomocy Stanów Zjednoczonych.
Myśliwce F-16 w końcu trafią na Ukrainę
Transfer Wowczańsk: Raport Askolda Krushelnyckiego ma pomóc Ukrainie „skutecznie bronić się” przed inwazją Rosji – stwierdził Blinken. Sekretarz Stanu USA dodał także, że podczas najbliższych dni zostanie zaprezentowany “niezwykle solidny pakiet” dla Ukrainy, który pomoże zbudować silny pomost do członkostwa kraju w NATO.
Długo wyczekiwane dostawy myśliwców czwartej generacji stanowią duże wzmocnienie potencjału obrony powietrznej Ukrainy, która w walce z rosyjską inwazją w dużej mierze opiera się na radzieckich myśliwcach MiG-29 i Su-27. Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział w zeszłym tygodniu, że chce latem podwoić potencjał obrony powietrznej Ukrainy i że jego kraj potrzebuje co najmniej siedmiu dodatkowych systemów Patriot.
Obecny na szczycie premier Norwegii Jonas Gahr Store powiedział, że zdolność Ukrainy do obrony przed atakami z powietrza jest absolutnie kluczowa w walce obronnej przeciwko Rosji. Ogłosił także, że jego kraj przekaże Ukrainie sześć samolotów F-16, których dostawa rozpocznie się jeszcze w tym roku.
Jak policzyły norweskie media, dzięki najnowszej darowiźnie, Ukraina będzie posiadać łącznie 79 samolotów F-16 (6 z Norwegii, 19 z Danii, 24 z Holandii oraz 30 z Belgii).
F-16 dla Ukrainy. Kreml reaguje
Norwegia zakończyła bowiem użytkowanie swych samolotów F-16 w 2021 roku po otrzymaniu nowszych modeli F-35 ze Stanów Zjednoczonych. Ponad 30 myśliwców F-16 zostało sprzedanych do Rumunii, a pozostałe miały trafić do celów szkoleniowych armii amerykańskiej, jednak ostatecznie zdecydowano się je przekazać Ukrainie.
Decyzja o przekazaniu Ukrainie myśliwców F-16 wywołała natychmiastową reakcję Kremla. Rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa w swojej propagandowej wypowiedzi stwierdziła, że przekazanie Ukrainie myśliwców F-16 „to dowód na to, że Waszyngton przewodzi gangowi wojennemu”. Z kolei szef Komitetu Obrony Dumy Państwowej gen. Andriej Kartapołow powiedział, że myśliwce „nie zmienią przebiegu operacji specjalnej”. – Rosja jest na to gotowa – zadeklarował.
Czytaj więcej w PostPravda:
- Czy Wołyń jest wyłącznie sprawą historyków? Odpowiedzialność jest bezwarunkowa
- Tajna wojna Rosji przeciwko Europie [RAPORT]
- Szpiegowali znanych wolontariuszy w Ukrainie. Szajka szpiegów rozbita
- Premier Denis Szmyhal do dymisji z całym rządem? Prognozy dla Ukrainy na 2025 rok
- Rosja przygotowuje się do wojny z NATO. To atuty Kremla i Zachodu [ANALIZA]