Rosyjscy funkcjonariusze straży granicznej opuścili port lotniczy Zwartnoc obsługujący stolicę Armenii, Erywań. Choć to symboliczny gest, to decyzja tylko potwierdza reorientację Armenii na Zachód.
Rosjanie stacjonowali na lotnisku Zwartnoc od 1992 roku
W oficjalnej ceremonii zakończenia służby wzięli udział przedstawiciele ormiańskiej i rosyjskiej straży granicznej, dyplomaci oraz weterani służby. Przed rozpoczęciem uroczystości wybrzmiały hymny państwowe Rosji i Armenii. Szef ormiańskiego oddziału straży granicznej FSB Roman Golubitsky chwalił funkcjonariuszy za honorowe wykonywanie powierzonych im obowiązków – informuje TASS.
Dowódca oddziałów pogranicznych Służby Bezpieczeństwa Narodowego Armenii Edgar Hunanian powiedział, że 32-letni okres wspólnej służby armeńskiej i rosyjskiej jest dowodem ścisłego partnerstwa, interakcji i ciągłej pracy na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa granic obu krajów. „Nasza wspólna służba miała ogromny wkład we wzmocnienie bezpieczeństwa granic Republiki Armenii, dzięki naszej współpracy osiągnięto wielkie sukcesy w zakresie kontroli granicznej” – powiedział Hunanian.
Reorientacja na Zachód
W połowie marca premier Armenii Nikol Paszynian powiedział, że Erywań poinformował stronę rosyjską o decyzji samodzielnego prowadzenia kontroli granicznej. Decyzje te zapadają w obliczu znacznego ochłodzenia relacji armeńsko-rosyjskich w ciągu ostatnich lat, o czym pisała Stasia Budzisz w PostPravda.info.
– Armenia ma jasne stanowisko w tej sprawie i poinformowała Federację Rosyjską o tym jasnym stanowisku w oficjalnym piśmie. Stoimy na stanowisku, że obsługę międzynarodowego lotniska Zwartnoc powinni wykonywać armeńscy funkcjonariusze – poinformował sekretarz armeńskiej Rady Bezpieczeństwa Armen Grigorian.
W tym roku Ormianie odmówili organizacji ćwiczeń ODKB na swoim terytorium. Armenia zagroziła również opuszczeniem Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB).
O stosunkach armeńsko – rosyjskich oraz niejasnej sytuacji, która tamże panuje zapraszamy do przeczytania najnowszego tekstu Stasi Budzisz na PostPravda.info.
Fot. www.primeminister.am
Czytaj więcej w PostPravda.Info:
- Czy Wołyń jest wyłącznie sprawą historyków? Odpowiedzialność jest bezwarunkowa
- Tajna wojna Rosji przeciwko Europie [RAPORT]
- Szpiegowali znanych wolontariuszy w Ukrainie. Szajka szpiegów rozbita
- Premier Denis Szmyhal do dymisji z całym rządem? Prognozy dla Ukrainy na 2025 rok
- Rosja przygotowuje się do wojny z NATO. To atuty Kremla i Zachodu [ANALIZA]