Tragedia w Krzywym Rogu skłoniła redakcję PostPravda.info do wyboru pojęcia „nekroimperializm” jako tematu kolejnego artykułu w słowniku wojny autorstwa prof. Nikolaja Karpickiego. 4 kwietnia 2025 roku atak rakietowy na Krzywy Róg pochłonął życie 18 osób, z czego połowę stanowiły dzieci. Ponad siedemdziesiąt osób zostało rannych. Ten atak na ludność cywilną nie miał żadnego sensu militarnego. Rosja nieprzerwanie, dzień po dniu, zabija ludzi w Ukrainie. Jednak gdy czyni to w sposób tak demonstracyjny i bezcelowy, rodzi się zrozumienie: główną motywacją jest nekrofilia.
Zwykły człowiek chce żyć, dlatego dąży do widzenia świata jako miejsca, w którym po prostu można żyć. Zachodni obywatel chce wierzyć, że wojna Rosji przeciwko Ukrainie, choć zbrodnicza, to jednak jest racjonalnie wytłumaczalna. Daje to nadzieję na pokojową przyszłość. Pojęcie „nekroimperializm”, odzwierciedlające istotę współczesnej Rosji, niszczy tę nadzieję, dlatego nie może stać się popularne. Rosyjski obywatel także chce żyć, a zatem dąży do przystosowania się do władzy. Jednak jego pragnienie życia pozostaje w sprzeczności z nekrofilią tej władzy. Staje on przed wyborem: żyć pośród nekrofilów, niczym w piekle, albo samemu się nim stać.
Nekroimperializm
Nekroimperializm to charakterystyczna dla współczesnej Rosji forma imperializmu, która powstała w wyniku mutacji świadomości imperialnej. W ujęciu nekroimperialnym śmierć jest postrzegana jako uniwersalny sposób rozwiązywania wszelkich problemów, w szczególności problemu umacniania władzy. Ochrona i zapewnienie normalnego życia obywatelom w ogóle nie są traktowane jako zadania władzy państwowej, a wszyscy ludzie, którzy nie są od niej zależni, są postrzegani jako potencjalne zagrożenie. Dlatego zabijanie i niszczenie to wystarczający cel, dla którego może być prowadzona wojna.
U podstaw nekroimperializmu leży strach przed złożonością świata oraz przekonanie, że zło jest wpisane w naturę współczesnej zachodniej cywilizacji, opartej na wolności, prawie i demokracji. Wobec wroga znikają wszelkie ograniczenia moralne – każde przestępstwo jest usprawiedliwione. Zło względem wroga traktowane jest jako dobro, a dobro jako zło. W świadomości masowej nekroimperializm rodzi społeczną nekrofilię – stłumienie empatii, odmowę prawa do istnienia innym oraz postrzeganie śmierci jako sposobu na uproszczenie świata.
Zobacz także w PostPravda.Info artykuł Nikołaja Karpickiego pt. Czy można wynegocjować pokój, jeśli przyczyna wojny jest irracjonalna?
Społeczna nekrofilia
Społeczna nekrofilia to rozpowszechnienie w społeczeństwie nastroju wykluczającego empatię i współodczuwanie, gdzie inni ludzie są postrzegani albo jako przedmioty, albo jako wrogie siły pozbawione prawa do istnienia. Tłumienie empatii na poziomie społecznym odbywa się poprzez postrzeganie otaczającego świata jako obcego i wrogiego. Percepcja ta może być spontaniczna albo wynikać z systematycznej propagandy, która głosi, że wszystkie problemy pochodzą od zewnętrznego wroga, będącego z natury złym.
Rozprzestrzenianiu społecznej nekrofilii sprzyja strach przed złożonością świata, który nasila się wraz z degradacją osobowości i przejściem do prymitywnego postrzegania rzeczywistości. Gdy proces ten obejmuje masy ludzi, prowadząc do ich osobistej i społecznej degradacji, można użyć pojęcia „lumpenizacja”. Nie chodzi tylko o lumpenproletariat, ale o lumpenów we wszystkich warstwach społecznych – lumpen-intelektualistów, lumpen-prawosławnych itd. Lumpenizacja sprzyjała szybkiemu rozprzestrzenianiu się nastroju nekrofilskiego w rosyjskim społeczeństwie i mutacji świadomości imperialnej. Histeria wojenna, która rozpoczęła się wraz z napaścią na Ukrainę, spotęgowała nastrój nekrofilski, ale nie była jego pierwotną przyczyną.
Czytaj także w PostPravda.Info artykuł Nikołaja Karpickiego pt. Partia Umarłych przeciwko putinowskiej Rosji
Pierwsza mutacja świadomości imperialnej
Archaiczny rosyjski imperializm nie był zjawiskiem wyjątkowym – istniały też inne imperia. W XVI wieku ideologicznie ukształtował się jako koncepcja „Moskwa – Trzeci Rzym”, zgodnie z którą misją Rosji było „zbieranie ziem”, jakby niezależne istnienie narodów na tych ziemiach nie miało żadnej wartości poza Rosją. W XX wieku archaiczne imperia albo się rozpadły, albo przekształciły.
W XX wieku pojawiają się totalitarne ideologie oparte na manichejskim pojmowaniu zła, zgodnie z którym zło przypisuje się samej istocie wroga lub wrogiej stronie świata. Pod ich wpływem dochodzi do mutacji świadomości imperialnej, która prowadzi do powstania totalitarnego imperializmu w Związku Radzieckim i nazistowskich Niemczech. Bolszewicy uważali, że zło leży w społecznej naturze człowieka, dlatego świat jest skazany na walkę klas. Aby oczyścić świat ze zła, potrzebna była rewolucja światowa. Naziści uważali z kolei, że zło leży w biologicznej naturze „niedoskonałych” ludzi i usprawiedliwiali wojnę o panowanie światowe koniecznością ich eliminacji.
Postrzeganie otaczającego świata jako zła przekształca archaiczny imperializm w totalitarny, w którym władza nie służy już dobrobytowi imperium, lecz dalszemu rozszerzaniu i wzmacnianiu samej siebie, co w świetle ideologii totalitarnej usprawiedliwia się koniecznością oczyszczenia wrogiego świata ze zła.
Druga mutacja – narodziny nekroimperializmu
Druga mutacja świadomości imperialnej przekształciła totalitarny imperializm w nekrofiliczny, czyli nekroimperializm. O ile komuniści stawiali sobie iluzoryczny cel walki z otaczającym światem, to dla nekroimperialistów sama walka stała się celem.
Mutacja ta zakończyła się wraz z dojściem do władzy Putina i służb specjalnych, choć jej korzenie sięgają praktyki Czeka i NKWD, gdzie zabijanie niewinnych traktowano jako sposób na „uproszczenie” społeczeństwa.
We współczesnej Rosji promowana jest lumpenizacja – lumpeni zajmują miejsca specjalistów, wypierając profesjonalistów. Powstaje tendencja do przekształcania lumpenów w uprzywilejowaną warstwę społeczną. Lumpeni boją się złożoności świata, dlatego chętnie przyjmują ideę, że Zachód to uosobienie zła, a jego zniszczenie jest dobrem, bo uprości świat. W związku z tym w społeczeństwie rozpowszechnia się nastrój nekrofilski, zgodnie z którym zniszczenie i śmierć są postrzegane jako pożądane uproszczenie rzeczywistości.
Czytaj także w PostPravda.Info artykuł Nikołaja Karpickiego: Wojna przeciwko tożsamości ukraińskiej. Dlaczego Rosjanie nie wierzą nawet swoim krewnym w Ukrainie? [OPINIA]
Rosyjscy nekroimperialiści twierdzą, że Zachód narzucił Ukrainie fałszywą tożsamość narodową, co rzekomo doprowadziło do tego, że Ukraina stała się częścią światowego zła. W ich logice zniszczenie ukraińskiej tożsamości jest walką ze złem, a okrucieństwa rosyjskiej armii w Ukrainie są konieczne i uzasadnione. Wojna na terytorium Ukrainy jest rozumiana jako wojna z Zachodem, a po zniszczeniu Ukrainy kolejnym celem powinny być kraje NATO.
Nekroimperialiści kierują się irracjonalną motywacją, której nie rozumieją racjonalnie myślący politycy krajów demokratycznych. Błędny wniosek, że Rosja nie pójdzie na wojnę, ponieważ nie odniesie z niej korzyści, doprowadził do tego, że kraje Europy nie były gotowe do wojny. Na początku pełnoskalowej inwazji w 2022 roku zarówno w Ukrainie, jak i na Zachodzie przeważało błędne przekonanie, że straty rosyjskiej armii przekonają rosyjską władzę o nieskuteczności wojennej drogi do realizacji celów. Ten błąd kosztował Ukrainę ciężkie straty w 2024 roku. Decyzja o kontynuowaniu wojny na wyniszczenie, której nie da się wygrać, wynika właśnie z nekroimperialnej, a nie archaicznej logiki imperialnej.
Czytaj także: Piotr Kaszuwara. Rosyjski filozof o Putinie: To nekroimperialista. Jego celem jest zabijać
![Nekroimperializm jest istotą współczesnej Rosji [SŁOWNIK WOJNY] 1 tabelka dotacje PL](https://postpravda.info/wp-content/uploads/2025/04/tabelka-dotacje-pl-1024x569.jpg)