Pokrowsk w Donbasie. Ukraiński oficer: „Jestem wykończony, ale nie chcę, by za 10 lat walczyło moje dziecko” [ROZMOWA]

– Jesteśmy ekstremalnie zmęczeni. Do tego stopnia, że żaden normalny człowiek nawet nie umiałby sobie tego wyobrazić. Ukraińska piechota to tytani. Walczymy trzeci rok z bardzo silnym przeciwnikiem. Mamy dość i chcielibyśmy aby ta wojna już się skończyła, ale jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że z Rosją pokoju nie będzie nigdy. Oni nigdy się nie zatrzymają, a ja nie chcę, żeby moje dziecko za 10 lat tak samo jak ja musiało chwytać broń w ręce i iść walczyć na front. Dlatego będziemy walczyć dalej, dopóki świat tego nie zrozumie i nam nie pomoże. Mamy dość grzebania swoich przyjaciół – mówi oficer Narodowej Gwardii Ukrainy, kapitan brygady Rubież, Jewgenij Oropaj w rozmowie z Khrystyną Lutsyk.

Pokrowsk. Jaka sytuacja jest obecnie w Donbasie?

Żołnierz walczy obecnie na froncie w Donbasie, jego jednostka stacjonuje pod Pokrowskiem. Mimo pozytywnych wiadomości w mediach, kapitan Oropaj nie potwierdza, by sytuacja na tym odcinku frontu należała do dobrych.

– Drogi w stronę pozycji zerowych są nieprzejezdne. Nie da się na nich poruszać żadnym samochodem ani zwykłym, ani opancerzonym, bo w mgnieniu oka jest atakowany i niszczony dronami. Drony FPV są obecnie największym przekleństwem frontu, bo dolatują nawet na odległość do około 25 km od linii zero. Obszar niebezpieczeństwa jest więc teraz znacznie większy niż jeszcze kilka miesięcy temu bywało na froncie – tłumaczy ukraiński żołnierz.

Pokrowsk odcięty od dróg

Problemem jest logistyka. – Nawet wodę dla żołnierzy na zero musimy dostarczać dronami, bo inaczej jest to po prostu niewykonalne. Amunicja, jedzenie, dostarczanie jest tylko drogą powietrzną.

– Czego nam potrzeba? Broni dalekiego zasięgu, żebyśmy mogli odeprzeć Rosjan, niszczyć ich składy w tyle frontu i drogi komunikacji, szlaki logistyczne. Bez tego nie mamy szans na dłuższą metę, bo zalewają nas nie tylko dronami, ale też siłą ludzką – twierdzi kpt. Oropaj.

Zobacz także: Irańskie drony Shahed nie są już irańskie. Technologia na polu bitwy zmienia się co tydzień

– Chcemy bardzo podziękować wszystkim Amerykanom, którzy do dziś nas wspierają, a także ludziom z krajów europejskich. Każdy, kto choć ma oleju w głowie wie, że Ukraina nie będzie ostatnia. Kreml przestawił całą swoją gospodarkę na tryby wojenne i nie zatrzyma się na Kijowie – uważa nasz rozmówca.

W tym tygodniu

SimRus – Symulator Ruskiego Miru

SimRus - Symulator Ruskiego Miru, czyli jak wygląda życie w Rosji. Tekst stworzony na podstawie prawdziwych historii.

SPROSTOWANIE RED. NACZELNEGO POSTPRAVDA.INFO DOT. KARABINKÓW GROT

19 września 2024 roku w PostPravda.Info ukazał się materiał...

Musk kupił Twittera z pomocą funduszu 8VC, który zatrudnia synów rosyjskich oligarchów

Sąd w Kalifornii nakazał firmie X ujawnić dane swoich inwestorów. Wśród nich znalazł się fundusz 8VC, który obecnie zatrudnia synów rosyjskich oligarchów.

Partia Umarłych przeciwko putinowskiej Rosji

Partia Umarłych rozpoczęła swą działalność jako projekt artystyczny i polityczny w 2017 roku w Petersburgu i stała się znana ze swoich akcji, występów i innych wydarzeń w Rosji. Władze Kremla uznały ją za zagrożenie i zaczęły prześladować jej członków. Wielu działaczy partii zostało zmuszonych do emigracji i obecnie organizują podobne akcje na całym świecie.

Ukraińscy żołnierze szukają zemsty na siłach Putina w Kursku

Ukraińcy szukają zemsty na swój sposób i chcą napierać na terytorium wroga - relacjonuje z Ukrainy Askold Krushelnycky.

Dzień Zwycięstwa: Putin i Hitler mają ze sobą wiele wspólnego. Obaj uwierzyli w mity

Gdy Władimir Putin przeglądał swoje wojska podczas moskiewskiej parady z okazji Dnia Zwycięstwa, w powietrzu unosiło się więcej niż jedno ironiczne przesłanie. Poza groźbą ukraińskich ataków dronów nad Moskwą było też niebezpieczeństwo ujawnienia światu, że rosyjska potęga militarna jest mirażem.

Kobieta i wojna. Historia Kati, czyli historie, zebrane przez Annę Yovkę

"Kobieta i wojna". Jak oczami ukraińskich kobiet wyglądał 24 lugego 2022 roku? Gdzie i w jaki sposób uciekały? Ich wyjazdom z kraju towarzyszył strach nie tylko przed samą wojną i rakietami, ale także o los ich dzieci, przyszłość małżeństw, ryzyko bezrobocia, braku pieniędzy i dachu nad głową. Ich podróży towarzyszyły cudy, nagłe zwroty akcji.

Koniec ekshumacji w Puźnikach. Znaleziono ponad 40 ciał ofiar tzw. zbrodni wołyńskiej

W Puźnikach powoli kończą się prace ekshumacyjne ofiar tzw. zbrodni wołyńskiej w obwodzie tarnopolskim w Ukrainie. Pracujący na miejscu polscy eksperci odnaleźli wiele szkieletów w miejscu, w którym zaczęli kopać 24 kwietnia 2025 roku.

Cyrk na 9 maja w Rosji. W 80-lecie zakończenia II wojny światowej kłótnia o to, kto ją wygrał

Zbliżają się rosyjskie obchody 9 maja, czyli tzw. Dnia Zwycięstwa w Moskwie. Trwa też nieformalny wyścig, kto bardziej pokonał Niemców w 1945 roku.

Uparty nieboszczyk, czyli dlaczego Moskwa nie zdoła zniszczyć Erzjan? [ESEJ]

Historia Erzjan składa się z pytań, na które odpowiedzi mogą zburzyć „Historię Państwa Rosyjskiego”. Dlatego właśnie moskiewscy „historycy” pieczołowicie zasypywali historię Erzjan swoją mistyczno-przerażającą bajkową tandetą.

Umowa o minerałach między Ukrainą a USA podpisana. Analizujemy zmiany zapisów

Kijów uniknął w ten sposób neokolonizacji, a USA zapewniły sobie dostęp do ogromnym zasobów kopalin i zysk, który powinien w ciągu 10 lat przynieść ogromne przychody dla Waszyngtonu. Umowa o minerałach podpisana 30 kwietnia 2025 roku.

Kto w Rosji zarabia miliardy na wojnie? Absolwenci Harvardu pomagają Moskwie omijać sankcje

Kto skorzystał na wojnie w Ukrainie? W Rosji powstał cały nowy system omijający sankcje i restrykcje.

Anatolij Kaszpirowski, komunista Jegor Ligaczow, KGB i fake newsy wokół hipnotyzera. Obalamy jeden z największych mitów

Minęło zaledwie trzydzieści lat od upadku Związku Radzieckiego, a przeszłość już zaczęła być mitologizowana. Fałszywe mity nie zawsze są owocem złośliwej wrogiej propagandy. Czasami powstają spontanicznie – nawet w społeczności naukowej – a następnie zaczynają krążyć w publikacjach naukowych. Na przykładzie powstałego w polskich mediach mitu, jakoby Jegor Ligaczow patronował Anatolijowi Kaspirowskiemu, Nikołaj Karpicki wyjaśnia, dlaczego naukowcy nie obalają takich mitów.

Powiązate tematy