Eksperci ciągle mylą się w sprawie Ukrainy. W co więc powinniśmy wierzyć? [OPINIA]

Komu wierzyć, jeśli idzie o rezultaty ludobójczej wojny Rosji przeciwko Ukrainie?

Naukowcy, analitycy oraz eksperci mają odmienne zdania

Gdy dwa i pół roku temu Rosjanie rozpoczynali pełnoskalową inwazję na Ukrainę to wydawali się być niepokonani. Potem, po utracie większości zdobytych terytoriów obwodów charkowskiego i chersońskiego, zaczęli uchodzić za niekompetentnych, za to Ukraińcy wydawali się być niepokonani. Następnie, gdy ukraińska kontrofensywa doprowadziła donikąd, to znowu szala zwycięstwa przechyliła się na korzyść Rosji. 

Potem wojna znalazła się w impasie, skłoniło to wielu do stwierdzenia, że ​​ten konflikt nigdy się nie skończy.

Jednak kilka tygodni temu, gdy Ukraińcy przeprowadzili niespodziewany atak na obwód kurski, to dyskurs natychmiast się zmienił. Dla wielu ten zbrojny najazd wywrócił szachownicę do góry nogami i zwiastował rychłe zwycięstwo Ukrainy. Inni twierdzili natomiast, że to wydarzenie nic nie znaczy. Jeden z politologów nazwał to „poważną strategiczną pomyłką”, a inny „poważnym błędem”.

Kto więc ma rację? Tego nie wiemy. Eksperci ds. stosunków międzynarodowych i specjaliści ds. bezpieczeństwa mylili się co do przebiegu rosyjskiej inwazji 24 lutego 2022 r., spodziewając się, że dla armii rosyjskiej będzie to bułka z masłem, a wojna będzie się ciągnąć bez żadnych problemów czy przełomów. Nie można winić przeciętnego człowieka za stwierdzenie, że eksperci tak naprawdę często stawiają błędne tezy, przynajmniej jeśli chodzi o przewidywania.

Eksperci też się mylą

Wyobraź sobie, że twierdziłeś, że coś się stanie, a potem tak się nie dzieje. Co wtedy robić? Można powiedzieć, że się mylisz (nie daj Boże!), ale wiadomo, że lepiej zwalić winę na jakieś czarnego łabędzia*, który pojawił się nie wiadomo skąd, jak grom z jasnego nieba i stanął na drodze twojej prawdy. Wtedy możesz twierdzić, że miałbyś rację, gdyby ten cholerny łabędź się nie pojawił i nie spowodował tak wielkiego spustoszenia. 

W prawdziwym życiu czarne łabędzie istnieją niezależnie od tego, jak o nich myślimy. (Rzeczywiście, kilka lat temu widziałem dwa leniwie pływające w stawie, jakieś 16 km na zachód od Kijowa — nie zdawały sobie sprawy, że swoją obecnością powodują niekończące się teoretyczne kłopoty!). Jednakże jeśli chodzi o teorie predykcyjne, czarne łabędzie, które stają na przeszkodzie, nie istnieją niezależnie. Tak się po prostu składa, że ​​są to rzeczy, których teoria nie chce zaakceptować. 

Naukowcy, eksperci i analitycy rzeczywiście czasami mają rację. Nikt jednak nie może twierdzić, że jest w posiadaniu prawdy teoretycznej. Ci, którzy wierzą, że odkryli „teorię wszystkiego” – jak na przykład „realiści” zajmujący się stosunkami międzynarodowymi – w rzeczywistości odkryli teorie niczego lub czegoś bardzo niewielkiego. Dogmatyzm jest oznaką bezpodstawnej wiary we własną wszechwiedzę i nieomylność.

Marksizm jest tego doskonałym przykładem. Teoria nie przewidziała tego, co, jak twierdziła, powinna przewidzieć. Rewolucje marksistowskie miały miejsce nie w uprzemysłowionych państwach Europy Zachodniej z wielkimi masami proletariatu, ale w gospodarkach rolnych Europy Wschodniej, gdzie klasa robotnicza była nieliczna.

To powinno zabić tę ideologię, jednak tak się wtedy nie stało. W dużej mierze do upadku marksizmu o mało nie doszło po tym jak Włodzimierz Lenin odkrył „czarnego łabędzia”, którym w tamtym przypadku był imperializm. To rzekomo umożliwiło kapitalistom z Europy Zachodniej przetrwanie krajowych kryzysów gospodarczych i odłożenie rewolucji na bok poprzez poszukiwanie rynków zbytu za granicą.

Słuchając głosu historii

XX-wieczne rewolty klasy robotniczej przeciwko komunistom w Niemczech Wschodnich, na Węgrzech, w Czechosłowacji i Polsce również powinny były zakończyć marksizm. Po raz kolejny czarny łabędź przyszedł na ratunek teorii: państwa te tak naprawdę nie praktykowały „prawdziwego” socjalizmu, jak twierdzono. Nic więc dziwnego, że ich klasa robotnicza była zmęczona opresyjnymi rządami wszechpotężnej biurokracji partii komunistycznych.

A potem w latach 1989–1991 doszło do zmian ustrojowych w większości państw socjalistycznych. Jeżeli cokolwiek miało kwalifikować się jako całkowita dyskredytacja marksizmu, z pewnością były to właśnie te wydarzenia. Tyle że po raz kolejny dogmatycy znaleźli wyjście — „czarny łabędź” pod tytułem globalizacji i rosnącej przepaści między bogatymi i biednymi. Ta idea przyszła na ratunek ku skompromitowanej teorii.

Czarne łabędzie sprawiają, że teorie i ideologie żyją długo po tym jak minie ich czas. Ale te zjawiska umożliwiają także ocenę proroczych teorii. Jeśli zostaną uratowane przez zbyt wiele czarnych łabędzi, prawdopodobnie są kiepskie. Jeśli działają, choć niedoskonale, bez interwencji tychże, prawdopodobnie wszystko jest w porządku.

Nie wspaniale, nie „prawdziwie”, ale rozsądnie.

Prowadzi nas to z powrotem do tematu wojny w Ukrainie. Słuchając ekspertów przepowiadających sukces lub porażkę „specjalnej operacji wojskowej” Ukrainy w obwodzie kurskim, zawsze zadawaj sobie pytanie: jakie teorie spowodowały ich przewidywania i co za tym idzie – co można uznać za czarne łabędzie, które mogą ich ocalić? A którzy eksperci mieli zbyt wiele spotkań z łabędziami i zostali przez nie uratowani? Być może odkryjesz, że najlepszym sposobem na odstraszenie łabędzi jest przymrużenie oka.

*ang. black swan – niespodziewane i nagłe wydarzenie o ogromnym wpływie na rzeczywistość

Tekst open source był pierwotnie opublikowany w The Hill.

O autorze: Profesor Aleksander J. Motyl

Prof. Alexander Motyl jest profesorem nauk politycznych w Rutgers-Newark. Specjalistą od Ukrainy, Rosji i ZSRR, a także w zakresie teorii nacjonalizmu, rewolucji i imperiów. Jest autorem 10 książek popularnonaukowych oraz kilkudziesięciu artykułów w czasopismach akademickich i politycznych, na łamach gazet i czasopism. Prowadzi cotygodniowy blog „Orange Blues Ukrainy”.

Fot. pixabay.com

W tym tygodniu

SimRus – Symulator Ruskiego Miru

SimRus - Symulator Ruskiego Miru, czyli jak wygląda życie w Rosji. Tekst stworzony na podstawie prawdziwych historii.

SPROSTOWANIE RED. NACZELNEGO POSTPRAVDA.INFO DOT. KARABINKÓW GROT

19 września 2024 roku w PostPravda.Info ukazał się materiał...

Musk kupił Twittera z pomocą funduszu 8VC, który zatrudnia synów rosyjskich oligarchów

Sąd w Kalifornii nakazał firmie X ujawnić dane swoich inwestorów. Wśród nich znalazł się fundusz 8VC, który obecnie zatrudnia synów rosyjskich oligarchów.

Partia Umarłych przeciwko putinowskiej Rosji

Partia Umarłych rozpoczęła swą działalność jako projekt artystyczny i polityczny w 2017 roku w Petersburgu i stała się znana ze swoich akcji, występów i innych wydarzeń w Rosji. Władze Kremla uznały ją za zagrożenie i zaczęły prześladować jej członków. Wielu działaczy partii zostało zmuszonych do emigracji i obecnie organizują podobne akcje na całym świecie.

Ukraińscy żołnierze szukają zemsty na siłach Putina w Kursku

Ukraińcy szukają zemsty na swój sposób i chcą napierać na terytorium wroga - relacjonuje z Ukrainy Askold Krushelnycky.

Czy Wołyń jest wyłącznie sprawą historyków? Odpowiedzialność jest bezwarunkowa [OPINIA]

Wołyń nadal dzieli nasze dwa narody, mimo że Ukraina i Polska są obecnie naturalnymi sojusznikami. Czy jest szansa na zamknięcie tego tematu raz na zawsze dla obu narodów? Analiza dr Yulii Fil z Ukraińskiej Akademii Nauk.

Tajna wojna Rosji przeciwko Europie [RAPORT]

W ciągu ostatnich trzech lat Rosjanie zaczęli uciekać się do coraz śmielszych działań dywersyjnych i dezinformacyjnych wobec europejskich sojuszników Ukrainy. To dopiero początek.

Szpiegowali znanych wolontariuszy w Ukrainie. Szajka szpiegów rozbita

Siatka rosyjskich szpiegów rozbita w Ukrainie. Współpracujący z FSB ludzie mieli za zadanie obserwować i raportować o ruchach znanych międzynarodowych wolontariuszy i pracowników organizacji pomocowych.

Rosja przygotowuje się do wojny z NATO. To atuty Kremla i Zachodu [ANALIZA]

Przyszła wojna z NATO to projekt już oficjalnie zaakceptowany przez rosyjski rząd. Poziom wydatków na armię wynosi prawie jedną trzecią budżetu federalnego. Takie wydatki sugerują, że kraj rzeczywiście mobilizuje się do długiej wojny.

Boże Narodzenie na froncie. Sasza pojechał do domu i wszyscy mu zazdroszczą [PAMIĘTNIK WOJENNY]

Boże Narodzenie w Ukrainie to stan podwyższonej gotowości. Prezentów na święta swoim dzieciom nie da Janusz, Mariczka, Rybak i wielu innych - pisze Karolina Kuzema.

Rosyjscy hakerzy zaatakowali ukraińskie dane w Polsce [PEŁNA LISTA ZAATAKOWANYCH INSTYTUCJI]

Rosyjscy hakerzy przeprowadzili największy we współczesnej historii wojny w Ukrainie cyber atak m.in. na serwery ukraińskiego Ministerstwa Sprawiedliwości.

Kreml indoktrynuje dzieci w szkołach. Takie ma plany na edukację w 2025 roku

Kreml ustanowił 2025 rok „Rokiem Obrońcy Ojczyzny” i w związku z tym rozszerza sieć programów edukacyjnych wojskowo-patriotycznych dla młodzieży

Powiązate tematy