Strategiczny plan pokonania Rosji [KOMENTARZ]

Aby wygrać, musimy zdefiniować cel – czym jest zwycięstwo. Cel Rosji jest jasny – zajęcie Ukrainy i przekształcenie jej w trampolinę do dalszej ofensywy przeciwko Europie. Ale jaki jest cel Ukrainy? Po prostu odeprzeć rosyjski atak czy pokonać Rosję? Zastąpienie idei zwycięstwa chęcią zwykłego odparcia wroga skazuje Ukrainę na niekończącą się wojnę.” Wołodymyr Zełenski obiecuje przedstawić plan zwycięstwa Ukrainy Bidenowi, Harris i Trumpowi we wrześniu tego roku. Twierdzi, że jest to plan strategiczny, którego wdrożenie zależy od Bidena, a nie Putina. Do tego czasu nieznane są jednak szczegóły tego planu.

Zełenski powiedział na briefingu 27 sierpnia: „Jednym z kierunków, którego część została już wykonana, jest obwód kurski. Drugi kierunek to strategiczne miejsce Ukrainy w infrastrukturze bezpieczeństwa na świecie. Trzeci kierunek to potężny pakiet zmuszający Rosję do zakończenia wojny na drodze dyplomatycznej. Czwarty – ekonomiczny”. Czekając na oficjalne ogłoszenia, profesor Nikołaj Karpicki odpowiada na pytania redakcji o to, jakiego rodzaju plan zwycięstwa jest naprawdę potrzebny i dlaczego nie było go wcześniej.

Kraje zachodnie nie mają ani planu zwycięstwa, ani planu na przyszłość po zwycięstwie Rosji”

Wojna trwa już dwa i pół roku, dlaczego do tej pory nie ogłoszono strategicznego planu pokonania Rosji?

Ponieważ nikt nie ma pojęcia, co zrobić z Rosją po jej pokonaniu. Co więcej, zachodni politycy nie rozumieją przyczyn wojny i tego, z jakim wrogiem mają do czynienia. Byli całkiem zadowoleni z putinowskiej Rosji, jaka była przed atakiem na Ukrainę, więc chcieliby powrócić do stanu sprzed wojną. Kraje Europy Wschodniej, które już wcześniej doświadczyły agresji Rosji i dlatego chciałyby zobaczyć jej rozczłonkowanie, to inna sprawa. Nikt jednak nie zamierza rozczłonkowywać Rosji, pisać konstytucji dla nowych państw, rozdzielać między nie własności, śledzić broni nuklearnej i obiektów strategicznych itp. Ta praca jest nie do wykonania. Zwłaszcza, że USA i inne kraje Europy Zachodniej kategorycznie sprzeciwiają się rozpadowi Rosji. 

Wojny kończą się albo rozejmem, albo porażką jednej ze stron. Jakikolwiek rozejm z Rosją jest już przegrany i nie ma sił na jego pokonanie. Dlatego pytanie, co zrobić z Rosją, nie jest nawet podjęte w dyskusji.

Czy ma sens mówienie o strategicznym planie pokonania Rosji, gdy sytuacja na froncie jest krytyczna i nie ma sił, które mogłyby odwrócić bieg wydarzeń?

Faktem jest, że jednym z powodów krytycznej sytuacji na froncie jest brak planu pokonania Rosji. Kraje zachodnie nie mają ani planu zwycięstwa, ani planu na przyszłość Rosji po zwycięstwie, co oznacza, że domyślnym ustawieniem jest powrót do stanu sprzed wojny. Dlatego dają broń do obronnej operacji wojskowej, a nie taką, która pomogłaby w zwycięstwie nad Rosją. W praktyce dają nawet mniej, niż jest to konieczne do obrony. I widzimy rezultat tego niestety na froncie. Brak takiego planu może doprowadzić do porażki również na froncie dyplomatycznym.

Aby zmobilizować zachodnie i ukraińskie społeczeństwo do zwycięstwa, potrzebny jest plan, który nakreśli ostateczny cel – co stanowi zwycięstwo – a także zadania i metody jego osiągnięcia. Obecnie bezpośrednim celem jest ustabilizowanie linii frontu i utrzymanie Pokrowska. Jak dotąd, cel zwycięstwa nad Rosją wydaje się nieskończenie odległy, ale taki cel musi istnieć, ponieważ pozwala nam prawidłowo wyznaczać i rozwiązywać bieżące zadania.

Konsensus w ukraińskim społeczeństwie polega na powrocie do granic z 1991 roku i przystąpieniu do NATO. Czy nie jest to plan zwycięstwa?

Powrót do granic państwowych to tylko przesunięcie linii frontu na mniej dogodne pozycje. Ale nawet gdyby udało się nie tylko wyprzeć Rosję, ale wyczerpać ją do tego stopnia, że zawarłaby pokój, dałoby jej to po prostu czas na lepsze przygotowanie się do kolejnej wojny. A NATO nadal Ukrainę nie zaakceptuje, tak długo, jak pozostaną powody, dla których nie akceptuje ję teraz.

Jaki powinien być plan pokonania Rosji?

Niezależnie od tego, jaki plan zwycięstwa sformułujemy, musi on koniecznie zawierać definicję zwycięstwa jako ostatecznego celu. Zawarcie pokoju kosztem ustępstw oznaczałoby nieskrywaną porażkę, a powrót do granic z 1991 r. byłby końcem wojny „remisowej”. Tylko taka klęska militarna Rosji, która zmusi ją do spełnienia ultimatum zwycięzców, może być uznana za zwycięstwo. Czegokolwiek innego nie można nazwać zwycięstwem.

Ultimatum musi zapewnić przyszłość, w której Rosja będzie bezpieczna dla swoich sąsiadów i dla całego świata. Oznacza to, że ultimatum musi narzucać pewien projekt przyszłości Rosji po wojnie. Oczywiście takie ultimatum może zostać wyegzekwowane, jeśli zostanie wydane przez koalicję państw. Ale jeśli nie ma planu dla powojennej Rosji, żadne ultimatum nie jest możliwe, żadna koalicja zwycięzców nie jest możliwa, a zatem nie można sformułować planu pokonania Rosji.

Rosja nie jest państwem narodowym, a wojskowym”

Czy możemy po prostu zostawić Rosję w spokoju po jej klęsce i nie wymyślać żadnych projektów?

Tak myśli wiele osób zarówno na Zachodzie, jak i w Ukrainie, ale to doprowadzi do nowej wojny. Faktem jest, że Rosja nie jest państwem narodowym, ale wojskowym. Pierwotnie została stworzona jako machina wojskowa, której celem było zdobywanie nowych terytoriów. Jest to jej idea narodowa w całej historii, niezależnie od zmiany systemów państwowo-politycznych: Carstwo Moskiewskie – Imperium Rosyjskie – Związek Radziecki – Federacja Rosyjska. Rosja z powodzeniem rekompensowała swoje zacofanie gospodarcze i technologiczne tanią siłą roboczą, niewrażliwością na wszelkie straty i okrucieństwem. Dzięki temu wygrywała wojny.

Dlatego, pomimo całkowitej degradacji społecznej, Rosja jest teraz w stanie zmobilizować się do wojny, a jeśli damy jej cztery lata przerwy na szkolenie oficerów, będzie miała największą armię na świecie. Szansa na pokonanie Rosji jest możliwa przy następnym technologicznym przełomie wojskowym, o czym pisał Walerij Załużny, zanim został usunięty. Ale co to znaczy pokonać? Całkowita porażka militarna nie byłaby dla Rosji ostateczną klęską; Rosja doświadczyła czegoś takiego wiele razy i za każdym razem się podnosiła. Zwycięstwo zakłada dekonstrukcję państwa jako militarnej machiny do imperialistycznych wojen.

Jaki dokładnie powinien być projekt powojennej Rosji?

Powinien on odpowiadać nie temu, jak chcielibyśmy, aby było, ale rzeczywistym warunkom. A warunki są takie, że Rosja nie ma opozycji ani rozsądnych sił politycznych, które mogłyby przejąć władzę i pokierować krajem cywilizowaną ścieżką. „Piękna Rosja przyszłości” to projekt odnowy imperium poprzez zastąpienie „złego” władcy „dobrym”. Przejście do republiki parlamentarnej również niczego nie rozwiąże, ponieważ pozostaje jeden imperialny ośrodek władzy.

Uważam, że państwo, które dopuściło się takich zbrodni na Ukrainie, nie ma prawa istnieć. Jest to jednak tylko moje wewnętrzne przekonanie. Nikt nie będzie zaangażowany w rozpad kraju, a USA i inne kraje europejskie będą raczej wspierać nowego dyktatora, niż pozwalać na spontaniczny rozpad Rosji. Dochodzimy więc do ostatniego i jedynego możliwego wariantu – przekształcenia Rosji w taką federację, w której nie będzie monopolu władzy centralnej. 

Dopóki rząd centralny ma monopol na kontrolę nad agencjami władzy, nie ma znaczenia, jaką ma ideologię i jaka siła polityczna wygrywa, kto jest u władzy – parlament czy prezydent, i co zostanie formalnie zapisane w prawie – w każdym razie po pewnym czasie imperialny model rządów zostanie przywrócony. Aby temu zapobiec, konieczne jest przekazanie funkcji mianowania i odwoływania szefów agencji bezpieczeństwa organowi federalnemu, który składałby się z szefów regionów.

Ponieważ szefowie regionów spotykają się tylko tymczasowo i każdy z nich jest odpowiedzialny za swoje terytorium, złożony z nich organ kolegialny nie będzie w stanie przekształcić się w jedno centrum rządowe, takie jak parlament czy administracja prezydencka. Tak więc agencje bezpieczeństwa, które wcześniej wspierały monopol rządu centralnego, w tym modelu zarządzania będą zależeć od tego, jak regiony porozumieją się między sobą, co doprowadzi do zniesienia tego monopolu.

Obecnie w Rosji gubernator może zostać aresztowany w dowolnym momencie za wszelkie przejawy niezależności. Ale wyobraźmy sobie, że gubernatorzy wybrani w wolnych wyborach dołączyli do Rady Federacji i sami mianowali szefów agencji bezpieczeństwa. W takim przypadku nie byłoby nikogo, kto mógłby ich aresztować, a wtedy mogliby nawiązać dialog z rządem centralnym, który jest całkowicie zależny od ich podatków.

Jeśli umowa o przekazaniu władzy zostanie naruszona, podatki przestaną napływać. Ale co ważniejsze, szefowie regionów musieliby negocjować ze sobą, zwłaszcza jeśli podział środków budżetowych między regiony byłby ustalany na podstawie ich wspólnej decyzji. W takim przypadku po prostu nie zajmowaliby się geopolityką i podbojem nowych terytoriów, każdy walczyłby o własne interesy.

Czy ten projekt jest realistyczny, jeśli pole polityczne w Rosji jest oczyszczone i nawet w wolnych wyborach wygrają raszyści?

Realizacja takiego projektu jest niemożliwa bez militarnej porażki Rosji i międzynarodowej presji z zewnątrz. Rzeczywiście, jest mało prawdopodobne, że odpowiednia osoba zostanie wybrana na gubernatora. Kalkulacja opiera się na ich regionalnych egoistycznych interesach. Chodzi o to, aby stworzyć system równowagi interesów niezależnie od cech moralnych i pozycji ideologicznej ludzi.

W takim modelu zostanie zachowane jednolite państwo i wspólna kontrola nad bronią jądrową, czego chcą Stany Zjednoczone i kraje Europy Zachodniej, a jednocześnie Rosja będzie bezpieczna dla innych, a poszczególne regiony, jeśli będzie wola polityczna, będą miały szansę na uzyskanie niepodległości, czego chcą kraje Europy Wschodniej. Tak więc projekt ten jest kompromisem między Ukrainą, USA i innymi krajami europejskimi, który pozwoli na utworzenie nowej koalicji w celu pokonania Rosji zamiast słabo działającej starej koalicji, która miała jedynie zapobiec klęsce Ukrainy.

Fot. pixabay.com

W tym tygodniu

SimRus – Symulator Ruskiego Miru

SimRus - Symulator Ruskiego Miru, czyli jak wygląda życie w Rosji. Tekst stworzony na podstawie prawdziwych historii.

SPROSTOWANIE RED. NACZELNEGO POSTPRAVDA.INFO DOT. KARABINKÓW GROT

19 września 2024 roku w PostPravda.Info ukazał się materiał...

Musk kupił Twittera z pomocą funduszu 8VC, który zatrudnia synów rosyjskich oligarchów

Sąd w Kalifornii nakazał firmie X ujawnić dane swoich inwestorów. Wśród nich znalazł się fundusz 8VC, który obecnie zatrudnia synów rosyjskich oligarchów.

Partia Umarłych przeciwko putinowskiej Rosji

Partia Umarłych rozpoczęła swą działalność jako projekt artystyczny i polityczny w 2017 roku w Petersburgu i stała się znana ze swoich akcji, występów i innych wydarzeń w Rosji. Władze Kremla uznały ją za zagrożenie i zaczęły prześladować jej członków. Wielu działaczy partii zostało zmuszonych do emigracji i obecnie organizują podobne akcje na całym świecie.

Ukraińscy żołnierze szukają zemsty na siłach Putina w Kursku

Ukraińcy szukają zemsty na swój sposób i chcą napierać na terytorium wroga - relacjonuje z Ukrainy Askold Krushelnycky.

Kim jest Tulsi Gabbard? Szefowa agencji wywiadu NSA u Donalda Trumpa

Tulsi Gabbard to jedna z tych nominacji do nowego gabinetu Donalda Trumpa, która budzi najwięcej kontrowersji nawet wśród Republikanów.

Złoża litu na Ukrainie. Oto strategiczne i prawdziwe cele Putina

Złoża litu na Ukrainie mogą zwrócić koszt wojny w kilka miesięcy. Czy surowce mineralne Donbasu i wschodniej Ukrainy to prawdziwy cel Putina? Wiele na to wskazuje.

Likwidacja USAID coraz bliżej. Elon Musk oskarża agencję o prace nad bronią biologiczną, w tym nad COVID-19

Największa amerykańska organizacja USAID, która finansowała tysiące projektów pomocowych na całym świecie, a także w dużej mierze utrzymywała gospodarkę walczącej Ukrainy może być zlikwidowana.

Wybory na Ukrainie a stan wojenny. To byłoby nielegalne

Wybory na Ukrainie, zarówno prezydenckie i parlamentarne, mogą być jednym z elementów planu pokojowego Donalda Trumpa.

Chartia walczy karabinem i technologią. Dotarliśmy do dowódców brygady, w której służy Serhij Żadan

Chartia, czyli 13. Brygada Gwardii Narodowej Ukrainy, została założona jako ochotniczy batalion po inwazji Rosji na Ukrainę. Jej twórcą jest Wsiewołod Kożemiako, jeden z najbogatszych Ukraińców.

Gospodarka Ukrainy bez USAID. Ile kosztuje dzień wojny na Ukrainie

USAID wstrzymała tymczasowo wsparcie dla wielu sektorów ukraińskiej gospodarki, a gospodarka Ukrainy i tak już jest w tarapatach.

Wojska NATO na Ukrainie? „Nie są gotowe” [PODCAST]

Wojska NATO na Ukrainie dałyby sobie radę? – Tu nie ma helikopterów do ewakuacji. Ranny czasem czeka kilka godzin, że móc dowieźć do go punktu stabilizacyjnego. Zachód nie jest gotowy do współczesnej wojny - uważa Volodymyr Huliuk.

Andrij Veselovski: Indie oraz Chiny, a Rosja i Ukraina. „Są powody, by wojna nadal trwała” [FELIETON]

Analitycy koncentrują się obecnie na stosunkach USA-Chiny, ale zapominają, że istnieje inny kraj porównywalny wpływami z Chinami, czyli Indie.

Powiązate tematy