Pokojowa dywidenda została Europie wypłacona przez USA. To koniec złotej ery [ANALIZA]

Po upadku Związku Radzieckiego pokojowa dywidenda była bardzo popularnym pojęciem spopularyzowanym przez George’a H.W. Busha i brytyjską premier Margaret Thatcher we wczesnych latach 90. XX wieku, ale ostatecznie okazała się zbyt krucha na realia. Nie było jednolitego podziału zysków z powszechnej demobilizacji. Korzyści zależały od tego, jakie miejsce państwa zajmowały w wielkiej światowej grze.

USA chroniły Europę, a ta się rozwijała

W Europie Zachodniej rządy wreszcie mogły odciążyć się od zmilitaryzowanych przez całą zimną wojnę budżetów, bo były chronione przez parasol USA, a więc europejska polityka zagraniczna kładła od tej pory nacisk na rynek, a nie na zbiorową ochronę obywateli. Entuzjazm związany z potencjalnym rozległym rynkiem konsumenckim, niewykorzystanym tanim zasobem siły roboczej, możliwościami inwestycyjnymi i bogactwem surowców naturalnych Rosji pobudzał sektory finansowe i handlowe, wpływając na decyzje w Paryżu i Berlinie.

Byli członkowie bloku sowieckiego uzyskali długo wyczekiwaną wolność od monolitycznego i opresyjnego państwa. Wolni od cenzury i otwarci na wprowadzenie instytucji demokratycznych i reform, dawne republiki radzieckie i państwa bloku wschodniego demokratyzowały swoje gospodarki.

Europa miała „oczy szeroko zamknięte” na działania Rosji

Rosja została ósmym członkiem G-8 i dołączyła do Rady Współpracy Północnoatlantyckiej. Pomimo wyraźnych sygnałów Paryż i Berlin pozostawały w idyllicznym samo zaprzeczeniu, co do kierunku, w którym zmierzała Moskwa, nawet gdy Putin prowadził aktywne działania, w tym operacje wojny hybrydowej, ataki hakerskie, a nawet dopuszczał się zabójstw za granicami swojego kraju oraz w tzw. bliskiej zagranicy. Transakcyjny sposób myślenia Europy Zachodniej trwał, pomimo że działania Putina coraz wyraźniej wskazywały, że takie myślenie jest złudne.

Poczucie wyzwolenia rozprzestrzeniało się, a wraz z wybuchami różnych kolorowych rewolucji elity na Kremlu były coraz bardziej przerażone. Masowe protesty organizowane były w Moskwie, na Majdanie w Ukrainie, a także nadejście Arabskiej Wiosny stworzyły widmo zmiany reżimu, co zmusiło liberalnych reformatorów, takich jak Aleksiej Kudrin czy German Gref do opuszczenia orbity Putina.

Czytaj również: Tomasz Grzywaczewski: „Dla Donalda Trumpa śmierć tysięcy ludzi w Ukrainie to didaskalia”

Demokratyzacja Rosji sprawiła, że wróciło KGB

Putin zaczął polegać na swojej osobistej sieci zaufanych kolegów ze służb bezpieczeństwa KGB. Siłowiki, choć często skłóceni i niezgodni, podzielają jedną wizję świata. Wierzą, że interesy Rosji muszą być bronione przed postępami globalizacji i egzystencjalnym zagrożeniem ze strony Stanów Zjednoczonych oraz NATO. Za wszelką cenę.

Takie impulsy doprowadziły do wojny w Ukrainie i uruchomiły drugi Rosję przed drugim resetem. Obecna więc rosyjska ontologia bezpieczeństwa odtwarza wprost mentalność zimnowojenną, a z powodu nowo powstałej niepewności co do wsparcia USA, Europa musi skupić się na obronie siebie i odbudowie swoich koncepcji odstraszania.

Pole bitwy zmieniło się także dla Rosji. Straciła status supermocarstwa i pomimo zdolności nuklearnej, zdegradowała się do rangi mocarstwa regionalnego. Chiny, chociaż nie widzą własnego interesu w porażce Rosji, wykorzystały destrukcyjną operację wojskową Putina, by przekształcić swojego rosyjskiego sojusznika w wasala. A to od zawsze była jedna z najgorszych obaw Kremla.

Tymczasem w Europie, w jednym z najsilniejszych państw Starego Kontynentu, Olaf Scholz, którego zwlekanie z pomocą dla Kijowa i z podjęciem decyzji kosztowało Ukrainę broń, czas i życie, przegrał wybory z Friedrichem Merzem, który obiecał wsparcie dla Ukrainy. Niemieckie Ministerstwo Finansów ogłosiło pakiet pomocy o wartości 2,5 miliarda euro na rok 2025 oraz zobowiązanie do dodatkowych 8,2 miliarda euro na lata 2026-2029.

Na wschodniej flance NATO natomiast to Polska odgrywa kluczową rolę w strukturze odstraszania i obrony całej Europy Zachodniej. Podczas gdy kraj nad Wisłą staje się ośrodkiem sił lądowych, dołączenie do sojuszu Finlandii i Szwecji, które wraz z Polską i krajami bałtyckimi sprawiają, że również Morze Bałtyckie staje się akwenem należącym do NATO.

Inne środki odstraszania obejmują:

  • Rozszerzenie przez Estonię Ligi Obrony – sił paramilitarnych. Od momentu inwazji Rosji na Ukrainę rząd rozprowadził tajną liczbę szwedzkich karabinów automatycznych AK-4 w estońskich domach.
  • Szwecja przywróciła pobór wojskowy w 2017 roku z powodu obaw o bezpieczeństwo w regionie Bałtyku. Niemcy, Holandia i inne kraje rozważają szwedzki system jako model.
  • Polska wprowadza szkolenia wojskowe dla wszystkich dorosłych mężczyzn.
  • Estonia, Litwa i Polska wspólnie zwróciły się do swoich parlamentów o zgodę na wycofanie się z międzynarodowego traktatu o zakazie min przeciwpiechotnych, aby chronić swoje granice z Rosją i Białorusią.
  • Polska przeznaczy 4,7% PKB na obronę, mając nadzieję zbudować największą armię lądową w Europie, przewyższającą Wielką Brytanię i Francję.

Remilitaryzacja Europy a pokojowa dywidenda

Kraje bałtyckie, Polska, Rumunia, Czechy, a teraz także Szwecja i Finlandia rozumieją zagrożenie i przystępują do remilitaryzacji. Chociaż Francja i Niemcy pozostają centralnymi mocarstwami, Polska z szóstą co do wielkości gospodarką w Europie zyskuje na znaczeniu i zmienia równowagę sił.

Dotychczas obawy dotyczące bezpieczeństwa byłego bloku wschodniego były zawsze minimalizowane i postrzegane jako paranoiczne. Europejskie elity bezpieczeństwa odrzucały te obawy i łagodziły swoją strategię odstraszania przez sojusze i szybkie wzmocnienia, priorytetyzując tym samym rosyjskie obawy o bezpieczeństwo nad bezpieczeństwem swoich wschodnich sojuszników.

Frustracja w krajach flanki była odczuwalna. Przewodniczący komisji spraw zagranicznych estońskiego parlamentu zauważył: „To niewiarygodne, jak przywódcy Francji i Niemiec nieumyślnie torują drogę do nowych aktów przemocy ze strony Rosji.”

Kiedy w marcu 2025 roku doszło do przerwy w dostawie prądu i pożaru na lotnisku Heathrow, przypomniało to nie tylko komentarz Marko Mihkelsona, ale również inne wydarzenie sprzed niemal roku. 20 marca 2024 roku Dylan Earl podpalił ukraińską firmę we wschodnim Londynie, po czym on i jego wspólnicy zostali oskarżeni o działanie na rzecz Rosji.

Rosja dba, by państwa Europy rozbijać od wewnątrz

Podczas zimnej wojny zbiorowe bezpieczeństwo było kluczową koncepcją. Podkreślało poczucie celu i to, jak definiowaliśmy siebie w kontraście do autorytarnych społeczeństw. W obecnej morfologii spraw rosyjskich te wartości rozbrzmiewają ponownie. Niestety w miarę jak rosną ruchy ekstremistyczne i nasilają się wewnętrzne zagrożenia dla liberalnych demokracji, pytanie „kim jesteśmy?” staje się coraz bardziej rozmyte.

Godzenie różnorodnych politycznych obaw, balansowanie interesów handlowych, likwidowanie luk w zdolnościach, koordynowanie infrastruktury zbrojeniowej to niełatwe zadania. Ponadto, utrata amerykańskiego parasola bezpieczeństwa sprawia, że obecny moment to coś więcej niż tylko punkt zwrotny. To zmiana epokowa.

Europa będzie musiała postrzegać siebie jako nowe „miasto na wzgórzu”. Pokojowa dywidenda została wyczerpana i nadszedł czas na nową inwestycję w zasoby militarne, a także dostosowanie woli politycznej pod nadchodzącą erę.

Jack A. Jarmon wykładał stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Pensylwanii i Uniwersytecie Rutgers, gdzie był Zastępcą Dyrektora i Profesorem Badawczym w Command Control and Interoperability Center for Advanced Data Analysis. W połowie lat 90. pełnił funkcję doradcy technicznego USAID dla rządu rosyjskiego. Wykładał na głównych uniwersytetach i akademiach wojskowych oraz jest autorem i współautorem pięciu książek, które są obecnie podstawowymi tekstami w programach studiów międzynarodowych i bezpieczeństwa w USA i za granicą.

tabelka dotacje

W tym tygodniu

SimRus – Symulator Ruskiego Miru

SimRus - Symulator Ruskiego Miru, czyli jak wygląda życie w Rosji. Tekst stworzony na podstawie prawdziwych historii.

SPROSTOWANIE RED. NACZELNEGO POSTPRAVDA.INFO DOT. KARABINKÓW GROT

19 września 2024 roku w PostPravda.Info ukazał się materiał...

Musk kupił Twittera z pomocą funduszu 8VC, który zatrudnia synów rosyjskich oligarchów

Sąd w Kalifornii nakazał firmie X ujawnić dane swoich inwestorów. Wśród nich znalazł się fundusz 8VC, który obecnie zatrudnia synów rosyjskich oligarchów.

Partia Umarłych przeciwko putinowskiej Rosji

Partia Umarłych rozpoczęła swą działalność jako projekt artystyczny i polityczny w 2017 roku w Petersburgu i stała się znana ze swoich akcji, występów i innych wydarzeń w Rosji. Władze Kremla uznały ją za zagrożenie i zaczęły prześladować jej członków. Wielu działaczy partii zostało zmuszonych do emigracji i obecnie organizują podobne akcje na całym świecie.

Ukraińscy żołnierze szukają zemsty na siłach Putina w Kursku

Ukraińcy szukają zemsty na swój sposób i chcą napierać na terytorium wroga - relacjonuje z Ukrainy Askold Krushelnycky.

Rosja złamała porozumienie o zawieszeniu broni 3000 razy w ciągu 24 godzin [WIDEO]

Administracja Donalda Trumpa próbuje skłonić Kijów do uznania aneksji Krymu przez Rosję, a Kreml łamie porozumienie o zawieszeniu broni.

Wielkanoc w Ukrainie. Tradycje nie tylko chrześcijańskie, ale też słowiańskie się tu mieszają do dziś

W tym roku, mimo różnych kalendarzy kościelnych, wszyscy chrześcijanie obchodzą Wielkanoc w tym samym czasie - 20 kwietnia. Zdarza się to rzadko - raz na trzy, cztery lata. - pisze Olena Chebaniuk.

Rozmowy w Paryżu o Ukrainie. O co chodzi Ameryce?

W Paryżu trwają rozmowy strony amerykańskiej, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii na temat sytuacji w Ukrainie.

Puźniki w Ukrainie. Kiedy ruszają ekshumacje ofiar tzw. rzezi wołyńskiej?

Puźniki znajdą się niebawem na ustach całej Polski, a możliwe, że także Ukrainy. Dlaczego? Za kilka dni, 24 kwietnia w Puźnikach w województwie tarnopolskim w Ukrainie rozpoczną się prace ekshumacyjne ofiar tragedii z czasów II wojny światowej.

Nekroimperializm jest istotą współczesnej Rosji [SŁOWNIK WOJNY]

Zachodni obywatel chce wierzyć, że wojna Rosji przeciwko Ukrainie, choć zbrodnicza, to jednak racjonalnie wytłumaczalna. Daje to nadzieję na pokojową przyszłość. Pojęcie „nekroimperializm”, odzwierciedlające istotę współczesnej Rosji, niszczy tę nadzieję, dlatego nie może stać się popularne. Rosyjski obywatel także chce żyć, a zatem dąży do przystosowania się do władzy. Jednak jego pragnienie życia pozostaje w sprzeczności z nekrofilią tej władzy.

Chińczycy w ukraińskiej niewoli. Znamy treść pierwszych przsłuchań. Powiedzieli dlaczego walczyli dla Rosji

Chińczycy w rękach ukraińskich służb. SBU przeprowadziła pierwsze przesłuchania jeńców wojennych z ChRL.

Nieustanny konflikt, paranoja i bespredel, czyli rządy półświatka. Wyjaśniamy system Kremla

Bespredel jako fundament polityki – Termin oznaczający „brak granic” czy porządku moralnego, wywodzący się z subkultury kryminalnej, stał się modelem działania Kremla.

Zamrożone rosyjskie aktywa. Co to takiego i dlaczego nie oddano ich Ukrainie?

Zamrożone rosyjskie aktywa to temat, który rozpala wyobraźnię nie tylko w Ukrainie, ale również w Europie, Stanach Zjednoczonych i w samej Rosji. Oczywiście w każdym z tych miejsc z całkiem innych powodów.

Powiązate tematy