Putin miał wydać rozkaz swoim wojskom by zajęły Pokrowsk na Donbasie do połowy listopada. Siły rosyjskie zdobywają kolejne kilometry terenu i niszczą doszczętnie miasto za miastem. Zrujnowane są już pobliskie Dobropole i Myrnohrad, do którego 28 października 2025 roku zdołali się przedrzeć żołnierze Kremla.
Wojna nieustannie zmienia swój charakter, zmienia się też życie ludzi pod ostrzałem – pozostaje jedynie stałe zagrożenie utraty domu, okaleczenia lub śmierci. Nikołaj Karpicki, jako świadek wydarzeń, przedstawia obraz życia na Donbasie w strefie przyfrontowej na przestrzeni dziesięciu lat.
Przeglądając prokremlowskie media trafiam na materiały o ukraińskich uchodźcach, którzy jakoby nie chcą opuścić bułgarskich luksusowych kurortów nad Morzem Czarnym i odkrywam, że podobne teksty (o ukraińskich uchodźcach w kurortach nad Bałtykiem) pojawiają się w Polsce.
Rosja przyspiesza fazę informacyjno-psychologiczną, przygotowań do ewentualnej wojny z NATO w przyszłości – alarmują eksperci Instytutu Studiów Nad Wojną.
Olena Ryż służy w szturmowej piechocie 47. Brygady Sił Zbrojnych Ukrainy. Kilka razy była ranna. – Jestem wrażliwa na dźwięk latającej muchy, bo kojarzy mi się z dronem. Czasem zapominam zwykłych słów typu "banan", ale to normalne po urazie akustycznym i tzw. kontuzji. Wiele osób tak ma – opowiada kobieta, która brała udział między innymi w obronie Awdijiwki, Czasiw Jaru czy w walkach pod Zaporożem, Chersoniem i pod Sumami.