Jesteśmy Zespołem specjalistów i ekspertów, którzy od lat zajmują się tematyką propagandy, a także Rosji. Działamy na zasadach non-profit. Większość naszych autorów to profesjonalni dziennikarze związani z różnymi tytułami, a także pracownicy naukowi i uniwersyteccy.
Misją PostPravdy jest:
- śledzenie narracji propagandowych,
- ujawnianie jej twórców i aktorów,
- dokumentowanie krzywd, jakie wyrządza.
Kolekcjonujemy półprawdy i fake newsy. Tropimy i opisujemy trolli. Wykrywamy manipulacje. Obnażamy i wyśmiewamy propagandę. Czytamy w niej między wierszami. Wypuszczamy się w trudną i niebezpieczną podróż do krain tworzonych przez propagandowych dowódców, znajdujących się daleko po drugiej stronie nowej, istniejącej, żelaznej kurtyny.
Chcemy wyciągać z cienia i opisywać ofiary tej wojny, opowiadać o sprawcach, a także o instytucjach i osobach, ukrywających swój prawdziwy współudział w krzywdzeniu nie tylko konkretnych ludzi, ale i całych społeczeństw.
Nie pozwolimy zapomnieć o tych, którzy legitymizują autorytaryzmy i totalitaryzmy. Dezinformują i prześladują ludzi mediów oraz ludzi kultury. Mówimy głośno o tych, którzy płacą najwyższą cenę za swoją niezależność, a czasem po prostu za zwykłą, ludzką przyzwoitość.
Dziś skupiamy się na obszarach poradzieckich. Wiemy jednak, że będziemy sięgać dalej. Pochodzimy z różnych krajów. Jesteśmy grupą badaczy propagandy, analityków, naukowczyń i naukowców, a także artystów, performerów-dokumentalistów, ale przede wszystkim praktyków dziennikarstwa: wojennego, śledczego i reportażowego.
Wierzymy w demokrację, pluralizm i w niezależne media. Jesteśmy przekonani, że to wszystko to nie tylko górnolotne hasła. Nie będziemy tworzyć nowych wartości ani narzucać rzeczywistości. Z dezinformacją musimy walczyć wspólnie. Realizacja tego programu nie będzie łatwym zadaniem.
Witamy w PostPravdzie.
PostPravda – Manifest
Żyjemy w świecie zmienionym przez wojnę informacyjną. Trudno nam odnaleźć się w docierających do nas półprawdach. Możemy jednak zadawać pytania. Dzięki nim podajemy w wątpliwość utarte tezy, przypominając jednocześnie o fundamentalnych wartościach, wspólnych dla wszystkich cywilizacji, jednakowo narażonych na manipulację, dezinformację, nierzetelność lub nieuczciwe narracje.
Jeśli się temu nie przeciwstawimy, to grozi nam zaduszenie wolności myśli, słowa i ich ekspresji oraz dziennikarskiej niezawisłości. Nie chcemy obudzić się w świecie, w którym „jednostka będzie zerem i jednostka będzie bzdurą”.
Nie mamy wątpliwości, że putinowska Rosja jest w tej dezinformacyjnej walce agresorem. Dlatego opowiadamy dziś nie tylko o działaniach zbrojnych, ale przede wszystkim o starciu informacyjnym, czyli tzw. soft power. Wiemy, że od wyniku tej batalii zależy przyszłość kolejnych pokoleń, swoboda przekonań i świat, w który wierzymy.
Nie mamy licencji na jedyną prawdę. Mamy pełną świadomość, że poznanie świata i opowiadanie o nim wymaga nieustannego wysiłku, nie tylko osób tworzących treści, ale też ich odbiorców.
Niewiele wiemy o otaczającym nas świecie. Często zamknięci jesteśmy w bańkach internetowych algorytmów, lub nawet kręgów środowiskowych, w których czasem ze zwykłej wygody pozostajemy. Są całe systemy władzy, autorytarne, czy z czasem totalitarne państwa, które z pełną premedytacją zamykają swoich obywateli w więzieniach myśli. Ludzie tam nie mają możliwości bezpiecznego opuszczenia stworzonych dla nich baniek.
Dlatego my staramy się pokazywać wyjścia oraz drogi ewakuacji. Znamy bowiem mechanizmy propagandy i potrafimy je odczytać. Każdy jednak musi zrobić to sam. My chcemy wam w tej drodze towarzyszyć.
Sprawdź kim jesteśmy
Wiemy, że nasza praca i tematyka, jakiej się podejmujemy, wymaga zaufania i wiarygodności. Dlatego, jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o ludziach, którzy tworzą PostPravdę, to zajrzyjcie na stronę naszego Patrona – Fundacji UA Future.